Kolej, szkoły, Ordnungsamt: Rośnie przemoc wobec pracowników sektora publicznego w Niemczech

    Z ankiety przeprowadzonej przez Federację Niemieckich Związków Zawodowych (niem. Deutscher Gewerkschaftsbund, DGB) wynika, że wielu pracowników sektora publicznego doświadcza w pracy przemocy, zarówno słownej, jak i fizycznej. Ponad połowa respondentów twierdzi, że jest regularnie obrażana. Wiceprzewodnicząca DGB Elke Hannack domaga się zainwestowania „w większą liczbę personelu”.

    Hannack powiedziała gazetom grupy medialnej Funke, że niezadowoleni obywatele coraz częściej wyładowują swoją złość na pracownikach sektora publicznego. Badanie wykazało, że ofiarami przemocy najczęściej padają pracownicy kolei, urzędów ds. porządku i bezpieczeństwa publicznego (Ordnungsamt), administracji i szkół.

    W marcu br. Deutsche Bahn poinformowała, że liczba ataków na pracowników spółki wzrosła o 20 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim

    Pracownicy sektora publicznego i sprywatyzowanych przedsiębiorstw często doświadczają braku szacunku – wynika z ankiety DGB. Jedna czwarta zgłasza ataki fizyczne, jedna trzecia groźby, a większość respondentów (61 proc.) obelgi. Liczby te są znacznie wyższe niż w innych grupach zawodowych, ale z kolei praca w wyżej wymienionych obszarach charakteryzuje się tym, że ma się dużo kontaktu z ludźmi.

    W marcu 2023 r. Deutsche Bahn (DB) poinformowała gazety grupy medialnej Funke, że liczba ataków na pracowników DB wzrosła o 20 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Odnotowano 3.138 tego typu incydentów. Według DB, 189 z tych napaści doprowadziło do poważnego uszkodzenia ciała. W większości zgłoszonych spraw pracownicy byli popychani, uderzani, opluwani.

    Oto przyczyny 

    Zdaniem Hannack, przyczyny tego stanu rzeczy „są oczywiste”: „dotkliwe braki kadrowe, źle funkcjonująca infrastruktura i skomplikowane procedury administracyjne”. Według badania przeprowadzonego przez Redaktionsnetzwerk Deutschland (RND) w poszczególnych krajach związkowych, w styczniu 2023 r. w niemieckim systemie szkolnictwa brakowało ponad 12.000 nauczycieli.

    Przez dziesięciolecia oszczędzało się na sektorze publicznym, w wyniku czego państwo niemieckie stale miało trudności z wypełnianiem swoich zadań – stwierdziła wiceprzewodnicząca DGB. W jej opinii konieczne są zatem większe inwestycje we wzrost liczby pracowników, w rozbudowę nowoczesnej, cyfrowej administracji, w edukację, opiekę zdrowotną, dobrze funkcjonujący transport miejski i dalekobieżny oraz w bezpieczeństwo.

    Ankietę przeprowadzono w sierpniu. Wzięło w niej udział 1.196 osób. W czwartek w Berlinie odbyła się konferencja DGB na temat przemocy wobec pracowników zatrudnionych w sektorze publicznym.

    Źródło: www.n-tv.de

    Obserwuj Dojczland.info i bądź na bieżąco:

    196,777FaniLubię
    24,300ObserwującyObserwuj
    315ObserwującyObserwuj

    2 KOMENTARZE

    Obserwuj
    Powiadom o
    guest

    2 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy najpopularniejszy
    Inline Feedbacks
    View all comments
    Omen

    Przyczyny to przede wszystkim multi-kulti. Agresywne osoby to przede wszystkim takie z ciemniejszym odcieniem skóry. A nie braki kadrowe czy finansowe.

    Krzysztof

    Znam wielu Niemców takich z dziada pradziada, są prawie zawsze grzeczni i wyciszeni i raczej nieagresywni. Nie wydaje mi się że atakują obsługę pociągu czy kierowców komunikacji miejskiej, urzędników administracji czy nauczycieli. Dotyczy to także tych obywateli którzy otrzymywali obywatelstwo niemieckie przed 2002 rokiem lub tych którzy osiedlili się tu w Niemczech później w ramach UE i pracują rzetelnie budując tutaj swoje życie. Więc kto to teraz robi ? I dlaczego ? Jacy ludzie ? Przepisy i prawo często prowadzą do tego że człowiek staje się bezsilny a agresja na urzędnika który to egzekwuje jest tego skutkiem. Wcale tego nie… Czytaj więcej »

    2
    0
    Co o tym myślisz? Skomentuj!x