Niemcy obawiają się propagowania nienawiści do Izraela w szkołach. W sobotę prawie 7000 zwolenników Palestyny przemaszerowało przez Düsseldorf. Wcześniej burmistrz z ramienia CDU Stephan Keller (53) powiedział, że propalestyńskie protesty są obecnie „niechcianą prowokacją”. Jeden z mówców otwarcie mu groził za tą wypowiedź podczas demonstracji.
Podczas jej trwania padły bowiem między innymi te słowa: „Keller powinien zmienić swój kurs, w przeciwnym razie demonstranci będą przychodzić w każdą sobotę” oraz „co trzeci uczeń jest już od nas!”. Chodziło oczywiście o dzieci muzułmańskich rodziców. Przesłanie zdaje się być jasne. Mówca zaznaczył, że w Niemczech jest już bardzo wielu muzułmanów, a nienawiść do Izraela dotrze również do szkół.
Faktem jest, że liczba muzułmańskich uczniów w Niemczech rośnie. Stefan Düll, który jest przewodniczącym Niemieckiego Stowarzyszenia Nauczycieli, powiedział: „W dużych miastach jest już jest coraz więcej muzułmańskich uczniów. W niektórych szkołach podstawowych są prawie wyłącznie muzułmańscy uczniowie”.
Niebezpieczeństwo polega na tym, że nienawiść do Żydów pewnej części muzułmańskich rodziców zostanie przeniesiona do szkoły przez ich dzieci. Düll podkreśla: „Obecna sytuacja jest wyzwaniem dla szkół. Musimy radzić sobie z tym, jakie pochodzenie mają uczniowie oraz co dzieje się w ich domach. To jednak trochę taka czarna skrzynka”. Oznacza to, że nauczyciele często nie wiedzą, co dzieje się w domu z dziećmi, jakie wartości są tam im wpajane.
Aktualnie wyraz nienawiści pewnej części wyznawców Islamu w Niemczech, ma wciąż miejsce na ulicy, a nie na szkolnym podwórku, mówi Düll. „Jest to jednak sygnał ostrzegawczy dla polityki szkolnej, że nie powinno się na to przymykać oczu. Istnieje niebezpieczeństwo, że mowa nienawiści na ulicach przeniesie się również do szkół”.
Zaledwie kilka dni temu w Berlinie doszło do fizycznego ataku na nauczyciela, który chciał odebrać uczniowi palestyńską flagę. Musimy zastanowić się, co z tym zrobić. „Musimy uważać także, aby nie popaść w skrajność i narazić na podejrzenia wszystkich muzułmańskich uczniów”.
źródło: bild.de
Rosja atakuje Ukrainę, broniąc swoich – Rosja zła, a Putin morderca.
Izrael okupuje Palestynę, terroryzuje mieszkańców, trzyma Palestyńczyków praktycznie w obozie koncentracyjnym- oj antysemityzm, a Netanjahu świętszy od archanioła Gabriela.