Kanclerz Niemiec Olaf Scholz (SPD) podczas swojej niedawnej inauguracyjnej wizyty w Warszawie odrzucił polskie żądania reparacji wojennych, odnosząc się także do niemieckich płatności na rzecz UE.
„Kwestia reparacji jest prawnie zamknięta”
Po spotkaniu z premierem Mateuszem Morawieckim Scholz poparł stanowisko poprzednich rządów, że kwestia reparacji za szkody wyrządzone przez nazistowskie Niemcy w czasie II wojny światowej jest prawnie zamknięta. Jednak Niemcy „nadal będą gotowe i chętne (…) do wnoszenia bardzo, bardzo wysokich wkładów w finansowanie budżetu Unii Europejskiej” – powiedział. Scholz jest pierwszym kanclerzem, który łączy te dwie kwestie w ten sposób.
„Morze łez i krwi”
Rząd PiS wielokrotnie podnosił kwestię roszczeń reparacyjnych wobec Niemiec. Dopiero niedawno Morawiecki zapowiedział powołanie instytutu badającego wszystkie szkody wojenne. Dla rządu niemieckiego kwestia ta jest prawnie i politycznie zamknięta. Odnosi się to przede wszystkim do traktatu „Dwa plus cztery” o konsekwencjach polityki zagranicznej zjednoczenia Niemiec z 1990 roku.
Na konferencji prasowej z Scholzem Morawiecki nie potwierdził jednoznacznie roszczeń reparacyjnych. Powiedział jednak, że rozmawiał na ten temat z Scholzem. „Tu chodzi nie tylko o morze łez naszych matek, morze krwi naszych ojców, ale także o utraconą szansę na normalny rozwój, utraconą wolność, utraconą demokrację i utraconą niepodległość”.
źródło: www.wz.de
Niemcy finansują budżet Unii a ich firmy zarabiają jeszcze więcej na unijnych rynkach, jak polski. Niezłe mi reparacje.
Pan Scholz jest teraz za bardzo zajęty zamykaniem sklepów przed niezaszczepionymi, żeby się na poważnie skonfrontować z historią swojego kraju i zapłacić za zniszczenia, które wywołał.
I jakie prawne zamknięcie kwestii reparacji? Który polski, demokratycznie wybrany rząd zrzekł się reparacji na rzecz Republiki Federalnej Niemiec? Proszę o konkrety.
Człowieku nikt nikomu nie każe pracować ani w Niemczech ani dla Niemca,zastanów się jak y nie
Firma opla to co najmniej 5000 ludzi na Śląsku jest bez pracy,,jakby firmy produkujące meble tych produktów nie 2ysylali na sprzedaż do Niemiec to firmy stoją bo nie było by gdzie sprzedać wyprodukowanego towaru,a w polskich sklepach wisiały by jak dawniej puste haki i ocet a nie myde oko ta
Jak PiS będzie przestrzegać praworządności, to i pieniądze się znajdą. A tak Kaczyński spycha Polskę ku przepaści.
Chyba się tefałenu naoglądałeś.Ku przepaści zepchną Polskę zydowskie bezprawne roszczenia.Tusk na przykład gdy był premierem, obiecał sprywatyzowac Lasy Panstwowe i środki z prywatyzacji przekazać Zydom jako mienie bezspadkowe.Teraz Oni cisną Tuska niesamowicie ,dlatego musi w jakis sposób dostać się do polityki aby spelnic daną obietnicę i zepchnąć nasz Kraj w przepaść
Gdzieś to wyczytał? Chyba w gazecie Rydzyka
Lasy państwowe to taka sama mafia, jak cały PiS. Zobacz durniu, jak wyglądają podkarpackie lasy.
Niemcy (dawniej Prusy) wyssały mlekiem nienawiść do Polaków
Brawo Niemcy !