W kwietniu po raz kolejny wzrosła stopa inflacji w Niemczech. Ceny konsumpcyjne były o 7,4 procent wyższe niż w tym samym miesiącu ubiegłego roku, jak podał w czwartek Federalny Urząd Statystyczny na podstawie wstępnych obliczeń.
Najwyższy poziom inflacji od jesieni 1981 roku
W marcu roczna stopa inflacji wyniosła 7,3 procent. Przyczyną tego stanu rzeczy są przede wszystkim gwałtownie rosnące ceny energii. Wojna na Ukrainie jeszcze bardziej nasiliła ten trend. Jak wynika ze wstępnych danych, w kwietniu bieżącego roku ceny konsumpcyjne w Niemczech wzrosły o 0,8 procent w stosunku do poprzedniego miesiąca.
Jest to najwyższy poziom inflacji od jesieni 1981 roku. Jeżeli przyjrzeć się temu wskaźnikowi w poszczególnych krajach związkowych, to okaże się, że w niektórych landach jest on jeszcze wyższy. W samym tylko najbardziej zaludnionym kraju związkowym, czyli w Nadrenii Północnej-Westfalii, inflacja wzrosła w kwietniu do 7,7 procent, czyli do poziomu najwyższego od 1973 roku. Z kolei w Badenii-Wirtembergii wyniosła ona 7,0 procent – najwięcej od początku 1974 roku.
Spadek siły nabywczej
Wyższe stopy inflacji zmniejszają siłę nabywczą konsumentów w Niemczech, ponieważ za tę samą kwotę mogą oni kupić coraz mniej dóbr. Dlatego też rząd federalny przygotował dwa pakiety ulg o wartości miliardów euro, które mają wesprzeć finansowo mieszkańców Niemiec w tej trudnej sytuacji.
Najnowsze prognozy ekonomistów nie dają powodów do optymizmu: spodziewają się oni, że średnia stopa inflacji w największej gospodarce Europy w całym 2022 roku przekroczy sześć procent. Byłaby to najwyższa inflacja od czasu zjednoczenia Niemiec w 1990 roku. Dla porównania, w 2021 roku ceny konsumpcyjne w Niemczech wzrosły średnio o 3,1 procent w skali roku.
Rosnące ceny energii napędzają inflację
Na rynkach energii panuje niepewność spowodowana wojną na Ukrainie. W ostatnich tygodniach wyjątkowo mocno wzrosły ceny ropy i gazu, ale podrożał także prąd. Wysokie ceny energii znacząco wpływają na obecną stopę inflacji, ale artykuły spożywcze również kosztują zauważalnie więcej niż w kwietniu 2021 roku.
Eksperci sądzą, że wzrosty cen mogą utrzymywać się dłużej niż początkowo zakładano. Niemiecki rząd już teraz przewiduje, że inflacja wyniesie w tym roku średnio 6,1 procent – byłby to najwyższy poziom od 1981 roku. Dla porównania, w ubiegłym roku wskaźnik ten wyniósł 3,1 procent, a w 2020 roku – zaledwie 0,5 procent.
Dr Ulrich Kater, główny ekonomista DekaBanku, mówi: „Inflacja utrzyma się na obecnym poziomie do jesieni”. Obniżki podatków i inne działania mogą jego zdaniem na krótki czas ulżyć konsumentom, „ale w ostatecznym rozrachunku to Europejski Bank Centralny musi zadbać o to, by podwyższona inflacja nie utrwaliła się na całe lata”. Mogłoby to przybrać formę podwyżki kluczowych stóp procentowych tego lata. W środę szefowa EBC Christine Lagarde ogłosiła, że decyzja w tej sprawie zostanie podjęta na następnym posiedzeniu Rady.
Źródło: www.t-online.de
W marcu roczna stopa inflacji wzrosła do 7,3 proc. – wynika z danych Federalnego Urzędu Statystycznego w Wiesbaden. Jest to najwyższa stopa inflacji w zjednoczonych Niemczech. W starych krajach związkowych Niemiec ostatni raz podobnie wysoki wskaźnik odnotowano jesienią 1981 roku.