Ryzykują życiem, aby pochwalić się w Internecie własnoręcznie nakręconymi filmami, z których niektóre są klikane miliony razy.
Hamburger Hochbahn publikuje alarmujące dane dotyczące „surfujących po pociągach”. W 2024 r. odnotowano prawie 40 przypadków, cztery razy więcej niż w 2019 r., jak donosi „STRG_F”.
Rzecznik Hochbahn mówi wprost
„Z niepokojem obserwujemy zagrażające życiu zachowania w naszych pociągach. Zachowanie to jest po prostu samobójcze”, mówi rzecznik Hochbahn Christoph Kreienbaum dla BILD.
Były już ofiary śmiertelne
Raz po raz dochodzi do poważnych wypadków związanych z „surfowaniem po pociągach”. W Wiedniu (Austria) dwoje nastolatków (17, 18 lat) zmarło po uderzeniu głową o kładkę dla pieszych podczas stania na pociągu. Z kolei w Berlinie 18-latek wpadł na torowisko – odniósł poważne obrażenia. W Düsseldorfie 21-latek zginął, gdy próbował wskoczyć do nadjeżdżającego pociągu. W Hamburgu uczeń (16 lat) stojący na dachu pociągu uderzył w wiadukt dla pieszych.
Takie są kary
Podczas gdy w Hamburgu prowadzone są statystyki, firmy transportowe w innych miastach milczą lub nie odnotowują żadnych przypadków. Policja federalna również nie udziela żadnych informacji na temat liczby „surfujących po pociągach”.
Rzecznik policji na „STRG_F”: Stale zauważamy, że ludzie nielegalnie wchodzą na tory i przekraczają je, wspinają się na wagony i lokomotywy.
Zgodnie z ustawą o kolei „surferom” grozi grzywna w wysokości do 50 000 euro i kara pozbawienia wolności do 10 lat za niebezpieczne zakłócanie ruchu kolejowego, morskiego i lotniczego.
źródło: bild.de
Debile eliminują się sami. Zamiast zakazywać i karać, należy dofinansowywać ich czelendże i performensy. Społeczeństwo na tym tylko skorzysta.