Miasto Frankfurt nad Menem zakazało propalestyńskiej demonstracji zarejestrowanej na 7 października. „Tego dnia, rok temu, miał miejsce największy masowy mord na Żydach od czasów Shoah. Zarejestrowanie tej demonstracji 7 października, w rocznicę ataku terrorystycznego Hamasu, jest skrajną prowokacją, którą głęboko potępiamy”, ogłosili nadburmistrz Mike Josef (SPD) i Annette Rinn (FDP), szefowa departamentu porządku publicznego.
Josef i Rinn stwierdzili, że prawo do demonstracji jest bardzo cennym dobrem. „Jeśli jednak istnieje obawa, że podczas demonstracji dojdzie do przestępstw, takich jak nawoływanie do nienawiści, podżeganie do popełniania przestępstw oraz antyizraelskie i antysemickie wypowiedzi, a w zależności od okoliczności bezpieczeństwo publiczne jest bezpośrednio zagrożone, musimy podjąć działania”.
W przeszłości podobne demonstracje często prowadziły do sporów prawnych po ich zakazaniu przez miasto.
źródło: zeit.de