Największy park rozrywki w Niemczech (5,8 mln odwiedzających rocznie) podzielił swoich gości na zaszczepionych i nieszczepionych. Od poniedziałku wśród odwiedzających rozdawane były opaski w różnych kolorach – białe dla zaszczepionych i ozdrowieńców, kolorowe dla gości, którzy „jedynie” okazali szybki test, a więc nie są w pełni zaszczepieni.
W ten sposób każdy odwiedzający mógł odczytać status szczepień osoby stojącej naprzeciwko na jego nadgarstku. Absolutne naruszenie prywatności gości.
Europapark tłumaczy swoją decyzję
Park rozrywki uzasadnił to w ten sposób, że potrzebował „szybkiego i praktycznego rozwiązania”, aby wdrożyć nowe zasady koronawirusowe w Badenii-Wirtembergii, powiedziała rzeczniczka Europa-Parks w rozmowie z BILD.
Tak zwana zasada 3 G obowiązuje na terenie tego kraju związkowego od poniedziałku. Od tego czasu nieszczepieni goście muszą przedstawić negatywny wynik testu na koronawirusa (nie starszy niż 24 godziny). Celem codziennej zmiany koloru opaski dla osób nieszczepionych było ułatwienie kontroli gości przebywających na terenie Europaparku przez kilka dni, którzy codziennie potrzebują nowego testu. Szczepieni i rekonwalescenci byli zgrupowani razem z białymi opaskami, ponieważ ich status umożliwiający wejście nie ulega zmianie.
Różne kolory „w żaden sposób nie miały na celu” „wizualnego zaszufladkowania gości”, zapewnił rzecznik. Ale właśnie takie wrażenie zostało stworzone – gniew na mediach społecznościowych był ogromny!
Fala krytyki w mediach społecznościowych
„Nie od pomyślenia, mój stan zdrowia nie jest niczyim interesem” – napisała Marion Gottwald na Facebooku. Inis Bozzetto włączył się do akcji i napisał: „Ten przerażający i straszny pomysł został wdrożony i nie można go już cofnąć. To mnie głęboko przeraża”. Tomasz Kasan powiedział: „Odwołaliśmy naszą dzisiejszą wizytę”.
Europa-Park zareagował, znosząc ponownie oznaczenia dwóch klas po naciskach gości. „Można dobrze zrozumieć obawy”, powiedział pod postem na oficjalnym kanale parku rozrywki Europapark. Od tej pory WSZYSCY odwiedzający, niezależnie od statusu szczepień, otrzymają opaskę na rękę w tym samym kolorze.
Rzeczniczka prasowa była samokrytyczna wobec BILD: „To część kryzysu: Jeśli coś nie działa optymalnie, należy to jak najszybciej zmienić lub poprawić. Tak właśnie zrobiliśmy”.
źródło: www.bild.de
