Ze względu na gwałtowny wzrost liczby infekcji koronawirusa, ekspert SPD ds. zdrowia Karl Lauterbach wzywa do twardego lockdownu.
Lauterbach wzywa rząd do wprowadzenia twardego lockdownu
Ekspert SPD ds. zdrowia Karl Lauterbach wezwał rząd federalny i rządy krajów związkowych do natychmiastowego zwołania nowego szczytu koronawirusowego i podjęcia decyzji o twardym lockdownie z powodu gwałtownego wzrostu liczby zachorowań koronawirusem. „Musimy szybko renegocjować ponownie” – powiedział Lauterbach w wywiadzie dla gazety „Tagesspiegel”.
„Nie damy rady bez twardego lockdownu”, podkreślił Lauterbach, broniąc swojego wezwania do wprowadzenia ogólnokrajowych godzin policyjnych. „Wprowadzenie godziny policyjnej od 20.00 na okres dwóch tygodni przyniosłoby efekt – tak było we Francji, Wielkiej Brytanii i Portugalii”.
Póki co, kolejna runda zaplanowana jest dopiero na 12 kwietnia. Z kręgów rządowych potwierdzono redakcji Tagesspiegel rozważania na temat wcześniejszego spotkania.
Zbyt mało mówi sie o długotrwałych skutkach
Zdaniem Lauterbacha zbyt mało mówi się o długofalowych skutkach – „dotyka to do dziesięciu procent zakażonych, czyli obecnie do 250.000 osób”. Zdanie naukowców straciło niestety na wadze z powodu presji na otwarcie się, i to w fazie, w której jest ono potrzebne bardziej niż kiedykolwiek.
„Trzecia fala jest niedoceniana politycznie i medycznie. To tak jakbyś wyszedł z łodzi i chciał przepłynąć resztę drogi do brzegu – ale robiąc to, przeceniasz to, jak dobrze potrafisz pływać.”
źródło: www.t-online.de
No jasne, bo po 22 wszyscy ida do knajp, restauracji, disco, na basen i na spacer. Rewelacyjny pomysl:))))
Godzina policyjna od 20.00. kto bedzie sprawdzal tych wszystkich, ktorzy wracaja z pracy bo nie kazdy pracuje zdalnie.Maja tylu policmajstrow???