Dortmund: siedmiu mężczyzn uznało ojcostwo 122 dzieci, cudzoziemki zyskały prawo pobytu

    W rejonie Dortmundu siedmiu mężczyzn figuruje jako prawni ojcowie łącznie około 122 dzieci, choć w wielu przypadkach nie są oni ich biologicznymi rodzicami. Jak wynika z informacji przekazanych przez Bezirksregierung Arnsberg, wobec niektórych spraw toczą się już postępowania wyjaśniające. Lokalne władze alarmują o zjawisku, które — zdaniem urzędników — bywa wykorzystywane przez zorganizowane sieci i generuje znaczące koszty dla państwa.

    Jak działa mechanizm: uznanie ojcostwa i jego skutki prawne

    W niemieckim porządku prawnym uznanie ojcostwa przez mężczyznę daje natychmiastowe konsekwencje: dziecko może nabyć niemieckie obywatelstwo, a matka — w praktyce — uzyskać prawo pobytu. Od reformy prawa rodzinnego z 1997 roku formalne uznanie ojcostwa może zostać dokonane bez wcześniejszego postępowania sądowego — wystarczy akt notarialny lub zgłoszenie w Jugendamt (urząd ds. młodzieży). Uznanie ojcostwa może mieć miejsce także przed narodzinami dziecka.

    Te uproszczone procedury mają ułatwić normalne sprawy rodzinne, ale — jak wskazują organy ścigania i urzędy — otworzyły też możliwość nadużyć: mężczyzna uznaje ojcostwo, często otrzymuje za to zapłatę, a obowiązek alimentacyjny przejmuje państwo poprzez świadczenia z tytułu zaliczek alimentacyjnych (Unterhaltsvorschuss).

    Motywacje i skala finansowa problemu

    Według urzędników z Arnsbergu występują przypadki, w których mężczyźni za uznanie ojcostwa otrzymują „często kilka tysięcy euro”, natomiast w praktyce nie wywiązują się z obowiązku alimentacyjnego. W takich sytuacjach państwo pokrywa wypłaty zaliczek alimentacyjnych, co — jak podaje administracja — generuje dla budżetu „wielomilionowe koszty roczne”.

    Zorganizowane wykorzystywanie procedury

    W regionie Nordrhein-Westfalen urzędnicy przyglądają się szczególnie zjawisku wykorzystywania procedury przez zorganizowane struktury. Według doniesień, w niektórych środowiskach zachodnioafrykańskich (m.in. z Nigerii i Ghany) działają tzw. „brotherhoods”, które rekrutują kobiety, sprowadzają je do Europy, a następnie wykorzystują do różnych celów, w tym seksualnego wyzysku. Gdy kobieta zajdzie w ciążę, do procedury wkracza mężczyzna mieszkający w Niemczech, który formalnie uznaje ojcostwo — w zamian za wynagrodzenie. Następnie matka uzyskuje prawo pobytu, a koszty związane z utrzymaniem dziecka przejmuje państwo.

    Przykłady medialne i sprawy śledcze

    Przykładem nagłośnionego przypadku był Nigeryjczyk mieszkający w Dortmundzie, opisywany w mediach jako „Mr. Cash Money” — osoby publiczne łączyły go z uznaniem ojcostwa dla wielu dzieci (media informowały o 24 przypadkach) oraz z pokazowym stylem życia w mediach społecznościowych. W kilku opisanych sprawach organy prowadzą śledztwa, a urzędy próbują ustalić okoliczności i skalę nadużyć.

    Luki prawne i dotychczasowe instrumenty zapobiegawcze

    Od 2017 roku funkcjonuje instrument zapobiegawczy, który pozwala na zawieszenie uznania ojcostwa i wszczęcie postępowania wyjaśniającego, gdy istnieją konkretne przesłanki wskazujące na nadużycie. Krytycy systemu uważają jednak, że mechanizm ten jest stosowany zbyt późno i bywa trudny do egzekwowania, bo decyzja o uznaniu zapada szybko, a późniejsze cofanie bądź podważanie jest procesowo skomplikowane.

    Reakcja rządu i projekt zmian legislacyjnych

    Rząd federalny zapowiedział zmiany. Już w kwietniu 2024 r. koalicyjny projekt ustawy przewidywał, że uznanie ojcostwa w przypadkach, w których może to prowadzić do uzyskania prawa pobytu przez matkę, powinno wymagać wcześniejszej zgody lokalnego urzędu ds. cudzoziemców (Ausländerbehörde). Projekt przeszedł rządowe procedury przygotowawcze, lecz nie trafił pod głosowanie przed końcem poprzedniej kadencji parlamentu. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zapowiedziało, że przedstawi nowy, zmodyfikowany projekt.

    W proponowanej regulacji przewidziano też uproszczoną ścieżkę dla sytuacji, gdy ojcostwo jest faktycznie biologiczne: w przypadku udokumentowanego biologicznego ojcostwa, np. potwierdzonego testem DNA, wystarczy zgłoszenie w urzędzie stanu cywilnego (Standesamt), bez konieczności uzyskiwania zgody urzędu ds. cudzoziemców. Dodatkowo jako przesłankę świadczącą o braku nadużycia rozważano m.in. fakt wspólnego zamieszkiwania mężczyzny uznającego ojcostwo i matki przez co najmniej sześć miesięcy.

    Co dalej — działania kontrolne i oczekiwania

    Władze regionalne zapowiadają intensyfikację kontroli i śledztw tam, gdzie pojawiają się podejrzenia systemowych nadużyć. Jednocześnie eksperci i organizacje wskazują, że skuteczne przeciwdziałanie wymaga zarówno zmian legislacyjnych, jak i lepszej współpracy między służbami zajmującymi się migracją, opieką społeczną i prokuraturą.

    źródło: apollo-news.net

    Obserwuj Dojczland.info i bądź na bieżąco:

    196,777FaniLubię
    24,300ObserwującyObserwuj
    315ObserwującyObserwuj
    Aktualne oferty pracy:

    2 KOMENTARZE

    Obserwuj
    Powiadom o
    guest

    2 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy najpopularniejszy
    Inline Feedbacks
    View all comments
    michal

    Głupi Niemcy sami się wykończą .

    CZARNOWIDZ

    BERLIN – Już postępuje Proces – Islamska Republika Niemiec – Niemiecka rodzina przeciętnie 1 – 2 dzieci a Islamska 10 – 15 dzieci i więcej – Aby się obronić przed upadkiem Rządu – Niemiec – Rząd ogłosi Stan Wojenny

    2
    0
    Co o tym myślisz? Skomentuj!x