Zabawne zdjęcie z mobilnego fotoradaru na autostradzie: kierowca Audi siedział za kierownicą zamaskowany jako „Ciasteczkowy Potwór”.
Fotoradar na autostradzie A45 w strefie 80 km/h
Zdjęcie nie zostało zrobione na Ulicy Sezamkowej, ale na autostradzie A 45 w kierunku Hagen przez mobilny fotoradar z komendy policji w Dortmundzie o godzinie 21:08 w dniu 20 września. 11 km/h za szybko – to zwykle kosztuje kierowcę mandat w wysokości 40 euro. Kierowca prawdopodobnie celowo przekroczył prędkość, aby pochwalić się zabawnym zdjęciem.
Policja uważa, że kostium jest kiepskim żartem
Jednak dla policji w NRW akcja ta jest naprawdę kiepskim żartem. Dzieje się tak, ponieważ kostium poważnie ogranicza pole widzenia i znacznie zwiększa ryzyko wypadków w ruchu drogowym. Każdy, kto powoduje wypadek w ten sposób, naraża życie ludzi. Rzecznik Peter Bandermann: „Zabawa z maską z Muppet Show może przerodzić się w tragedię. Nie pomoże to bliskim kogoś, kto został zabity, jeśli sprawca ze łzami w oczach żałuje w sądzie zabawy z maską”.
”Audi jest zarejestrowane na mężczyznę (57 lat) z Hagen. Wkrótce otrzyma on list z biura mandatów. Arndt Kempgens (56), prawnik specjalizujący się w prawie drogowym: „Z reguły właściciel ma prawo odmówić składania zeznań. Jeśli jednak przyzna się do noszenia maski lub wskaże kierowcę, sprawa może stać się bardziej kosztowna. Wykroczenie przeciwko zakazowi noszenia maski za kierownicą może zostać ukarane dodatkowymi 60 euro”.
Jeśli Ciasteczkowy Potwór nie zostanie ostatecznie wykryty, właściciel Audi może co najwyżej otrzymać nakaz prowadzenia dziennika pokładowego i kontrolowania kto i kiedy prowadzi jego pojazd. To z kolei może być problematyczne.
źródło: bild.de
Czyli co, jeśli ktoś identyfikuje się jako ta trzecia płeć – w tym przypadku ciasteczkowy potwór, to nie może prowadzić auta? Co na to lewica, kiedy łamane jest prawo do wyboru płci?