Dochody, wiek, wykształcenie i znajomość języka: te czynniki wpływają na gotowość do szczepień w Niemczech

    Najnowsze badanie przeprowadzone przez niemiecki Instytut Roberta Kocha wykazało, że to, czy ktoś wywodzi się ze środowisk migracyjnych, odgrywa jedynie niewielką rolę jeśli chodzi o gotowość do szczepień. Decydujące znaczenie ma nie kraj pochodzenia, ale takie czynniki jak wykształcenie, dochody, wiek i znajomość języka.

    W badaniu wzięły udział dwa tysiące osób. Połowę ankietowanych stanowiły osoby wywodzące się ze środowisk migracyjnych. W tej grupie 84 procent osób było zaszczepionych co najmniej jedną dawką szczepionki przeciw koronawirusowi. Z kolei w grupie osób nie będących imigrantami odsetek zaszczepionych co najmniej jedną dawką szczepionki wyniósł 92 procent.

    Różnice wynikają z bariery językowej

    Elisa Wulkotte z Instytutu Roberta Kocha stwierdziła, że ta różnica wynika z bariery językowej: „Im lepiej oceniana jest znajomość języka niemieckiego, tym wyższy poziom wyszczepialności.”

    92 procent respondentów, dla których niemiecki jest językiem ojczystym lub znają go bardzo dobrze, przyjęło co najmniej jedną dawkę szczepionki przeciwko koronawirusowi. Odsetek zaszczepionych wśród osób ze średnią znajomością języka niemieckiego wyniósł 83 procent. Natomiast spośród ankietowanych, którzy bardzo słabo mówią po niemiecku, zaszczepiło się zaledwie 75 procent.

    Decydujące znaczenie ma również wiek

    Istotnym czynnikiem wpływającym na decyzję o szczepieniu okazał się również wiek. W grupie 18-29-latków odsetek zaszczepionych był taki sam w obu przypadkach (w grupie osób wywodzących się ze środowisk migracyjnych i w grupie osób nie będących imigrantami) i wyniósł nieco poniżej 93 procent. W obu grupach najmniej chętnie szczepiły się osoby w wieku od 30 do 39 lat.

    W obu grupach podobne znaczenie dla decyzji o szczepieniu miały osiągane dochody i poziom wykształcenia.

    Zjawisko dezinformacji

    Fałszywe informacje na temat koronawirusa rozprzestrzeniają się bardzo szybko w określonych grupach. Z badania przeprowadzonego przez Instytut Roberta Kocha wynika, że 58 procent osób wywodzących się ze środowisk migracyjnych nie było pewnych, czy szczepienia mogą stanowić ryzyko dla osób, które starają się o dziecko. W grupie osób nie będących imigrantami odsetek ten wyniósł 51 procent.

    Połowa respondentów wywodzących się ze środowisk migracyjnych nie była pewna, czy szczepionka zawiera toksyczne składniki. W grupie osób nie będących imigrantami takie wątpliwości miało 40 procent uczestników badania. 51 procent ankietowanych wywodzących się ze środowisk migracyjnych nie wiedziało, czy szczepionka przeciw koronawirusowi może zmienić DNA człowieka, podczas gdy w grupie osób nie będących imigrantami odsetek ten wyniósł 41 procent.

    „Większy odsetek chętnych do szczepień”

    „Dlatego też powinno się skutecznie walczyć z dezinformacją” – mówi Wulkotte. I dodaje, że potrzebna byłaby kampania szczepień skierowana do osób słabo znających język niemiecki i o niskim statusie społeczno-ekonomicznym.

    Jej zdaniem z badania wynika, że „w grupie osób niezaszczepionych wywodzących się ze środowisk migracyjnych większy odsetek jest skłonny poddać się szczepieniu”.

    Potrzebne są informacje w wielu językach

    Także Reem Alabali-Radovan, pełnomocnik rządu federalnego ds. integracji, podkreśliła, że o gotowości do szczepień nie decyduje pochodzenie, ale status społeczny, wiek i znajomość języka. Widać to wyraźnie gdy porówna się dane dotyczące poszczególnych krajów związkowych.

    „W Saksonii czy Turyngii poziom wyszczepialności jest niski, a mieszka tu niewiele osób wywodzących się ze środowisk migracyjnych” – mówi Alabali-Radovan. Jej zdaniem należy położyć większy nacisk na doradztwo, ale takie bez długich kolejek i umawiania się na wizyty. Potrzebne są również informacje w wielu językach.

    Źródło: www.tagesschau.de

    Obserwuj Dojczland.info i bądź na bieżąco:

    196,777FaniLubię
    24,300ObserwującyObserwuj
    315ObserwującyObserwuj

    4 KOMENTARZE

    Obserwuj
    Powiadom o
    guest

    4 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy najpopularniejszy
    Inline Feedbacks
    View all comments
    Ma rta

    Co ma jezyk do szczypawek!???
    Ludzie nie sa glupi!!!!
    Ja juz mam G4
    Geimpft, Geboostet, Getestet, und bald Genesen!!!!!!!

    Kyś

    Właśnie pięknie Pani Marto potwierdza Pani badania 🙂

    Artur

    Co za debile podsumowanie.. Co ma znajomość języka do tematu niebezpiecznych szczypawek na covid. To jest czysta propaganda bo. Już nie wiedzą jak ludzi przekonać więc wymyślają artykuły Pseudo inteligentne… Żałosny jest ten który to wymyslil

    Jestem

    Jezdze na rowerze, mam tez motocykl i ponton ze spalinowym silnikiem. Jaki to ma wplyw? Czy eksperci zbadali juz te trzy czynniki?

    4
    0
    Co o tym myślisz? Skomentuj!x