Czy niemieckie sądy chronią pedofili? Peter T. może pracować z nieletnimi, mimo zarzutów o wykorzystywanie dzieci

    Muzyk kościelny Peter T.* (*zmienione imię) nadal prowadzi znany chór chłopięcy w Nadrenii Północnej-Westfalii pomimo zarzutów o nadużycia na tle seksualnym w stosunku do dzieci.

    Prokuratura umorzyła śledztwo po zapłaceniu grzywny 2000 euro

    Prokuratura w Düsseldorfie prowadziła śledztwo przeciwko dyrektorowi chóru w sprawie wykorzystywania seksualnego nieletnich – i zakończyła postępowanie 14 grudnia 2021 roku po zapłaceniu przez niego grzywny w wysokości 2 tys. euro.

    T. jest więc uważany za niewinnego i nadal prowadzi chór dzieci i młodzieży w wieku od 9 do 19 lat.

    Oprócz chóru chłopięcego T. przez długi czas pracował również w protestanckim zborze kościelnym. Trudno im było rozstać się z T. z powodu łagodności wymiaru sprawiedliwości!

    Było kilka aktów seksualnych za pieniądze

    Według akt, do których dostęp uzyskała redakcja BILDa, T. spotykał się z młodymi przestępcami z Wuppertalu w barze w Düsseldorfie. Chłopcy prostytuowali się i rzekomo otwarcie podawali T., że mają 14 i 15 lat.

    Dla muzyka nie było więc problemem, że ta dwójka była jeszcze niepełnoletnia. Chłopcy podczas późniejszych przesłuchań policyjnych potrafili jednoznacznie rozpoznać pięćdziesięciolatka, który przedstawił się jako „Tommy”.

    Dyrektór chóru płacił do 100 euro za usługi chłopców

    Z ich zeznań wynika, że w 2019 roku ponad dziesięć razy byli w prywatnym mieszkaniu T., gdzie według ich opisów dochodziło do czynności seksualnych w zamian za pieniądze. Dyrektor chóru chłopięcego płacił za usługi od 80 do 100 euro.

    Peter T. w rozmowie telefonicznej z BILDem tłumaczy: „Oskarżenia nie są prawdziwe. Sprawa została umorzona”.

    Chórzysta nie skomentował sprawy dla prokuratury w Düsseldorfie. Jego obrońca twierdzi, że T. padł ofiarą gangu przestępczego, który go okradł.

    Zgromadzenie kościelne odwołuje Petera T.

    Protestancka parafia, w której zatrudniony był Peter T., po ujawnieniu śledztwa natychmiast zawiesiła mężczyznę. Po tym, jak go zawieszono, mógł na krótko wznowić pracę, aż parafia go zwolniła.

    Parafia przegrała potem przed sądem pracy! Ostatecznie doszło do ugody pozasądowej.

    Pocztowy błąd w dochodzeniu

    O ile parafia nie ma już dziś nic wspólnego z Peterem T., o tyle założony przez niego kilkadziesiąt lat temu chór chłopięcy trzyma się mocno!

    T. nadal podróżuje z dziećmi i młodzieżą na spektakle w kraju i za granicą. Między innymi land Nadrenia Północna-Westfalia finansował jego liczne podróże zagraniczne, na przykład do Nowego Jorku i Rzymu.

    Mimo to niewielka grzywna wystarczyła prokuraturze w Düsseldorfie, by wyeliminować interes publiczny w ściganiu.

    W dodatku śledczy popełnili pocztową wpadkę: najpierw powiadomili o śledztwie protestancki kościół państwowy, do którego zgromadzenie chórzysty wcale nie należało.

    Oto co o sprawie mówi Ministerstwo Sprawiedliwości w NRW

    Po skandalach z nadużyciami w Lüdge, Bergisch Gladbach i Wermelskirchen minister spraw wewnętrznych NRW Herbert Reul (70, CDU) obiecał, że nadużycia wobec dzieci staną się pilnym tematem.

    W opisywanej sprawie, wymiar sprawiedliwości zachował się jednak nadzwyczaj łagodnie. BILD zwrócił się do Ministerstwa Sprawiedliwości w NRW. Rzeczniczka powiedziała, że urząd nie miał wiedzy o faktach w tej sprawie.

    Ministerstwo Spraw Wewnętrznych NRW pozostawiło zapytanie BILDa bez odpowiedzi.

    źródło: Bild

    Obserwuj Dojczland.info i bądź na bieżąco:

    196,777FaniLubię
    24,300ObserwującyObserwuj
    315ObserwującyObserwuj
    Obserwuj
    Powiadom o
    guest

    0 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy najpopularniejszy
    Inline Feedbacks
    View all comments
    0
    Co o tym myślisz? Skomentuj!x