Jak poinformowała szwedzka straż przybrzeżna, w rurociągu Nord Stream na Morzu Bałtyckim odkryto czwarty wyciek. Oznacza to również, że tak naprawdę mógł to być tylko sabotaż. Podejrzenia padają na Rosję.
Dwa przecieki na terytorium Szwecji oraz dwa na terytorium Danii
„Są dwa przecieki na terytorium Szwecji i dwa na terytorium Danii” – powiedziała agencji informacyjnej AFP osoba odpowiedzialna za szwedzką straż przybrzeżną – dwa przecieki na terytorium Szwecji były „blisko siebie”.
Wcześniej wykryto przecieki w rurociągach Nord Stream 1 i 2 w jednym punkcie w szwedzkiej strefie ekonomicznej i w dwóch punktach w duńskiej strefie ekonomicznej.
UE również mówi o sabotażu
Unia Europejska zakłada, że wycieki z gazociągu Nord Stream są efektem sabotażu. Wskazują na to wszystkie dostępne informacje – powiedział w środę szef MSZ UE Josep Borrell. Zapowiedział „zdecydowaną i zjednoczoną reakcję” UE na „celowe zakłócenia” europejskiej infrastruktury.
Rosja odrzuciła oskarżenia o odpowiedzialność za przecieki i zapowiedziała własne śledztwo.
źródło: bild.de