Podróżowanie do Stanów Zjednoczonych nigdy nie było łatwe, ale teraz niemieccy turyści mogą nawet trafić do aresztu. Czy to jedynie zbieg okoliczności, czy efekt zaostrzonej polityki imigracyjnej? Oto, na co powinni zwrócić uwagę podróżujący do USA.
Niemcy zatrzymani na granicy
Fabian Schmidt, jeden z czterech Niemców aresztowanych podczas wjazdu do USA w ostatnich tygodniach, wciąż przebywa w ośrodku deportacyjnym Donald W. Wyatt Detention Facility w stanie Rhode Island. Powody jego zatrzymania są niejasne, choć wspomina się o dawnych przestępstwach narkotykowych. W przeciwieństwie do pozostałych trzech Niemców, którzy zostali deportowani do kraju, Schmidt nadal czeka na decyzję.
Jego matka twierdzi, że podczas przesłuchania na granicy w Bostonie był obrażany i zmuszony do rozebrania się. Później trafił do aresztu i zachorował. W szpitalu miał być przykuty do łóżka. Nie ma jednak możliwości zweryfikowania tych informacji.
Zaskakujące jest to, że Schmidt mieszka w USA od 2007 roku i posiada zieloną kartę, czyli prawo do stałego pobytu, co teoretycznie zapewnia mu podobne prawa do obywateli amerykańskich. Fala problemów z wjazdem dla Niemców i Brytyjczyków może być przypadkiem lub efektem surowej polityki imigracyjnej byłego prezydenta Donalda Trumpa wobec nielegalnych imigrantów.
Jak bezpiecznie wjechać do USA? Kluczowe zasady
Niemieccy obywatele mogą podróżować do USA bez wizy, korzystając z programu ruchu bezwizowego (Visa Waiver Program – VWP). Wystarczy złożyć wniosek online o autoryzację ESTA (koszt 21 USD). Uprawnia ona do wielokrotnych wizyt, każda na maksymalnie 90 dni w ciągu dwóch lat. ESTA nie gwarantuje jednak wjazdu – ostateczną decyzję podejmuje oficer imigracyjny na granicy.
Wskazówki dla podróżujących:
- Cel podróży musi być zgodny z ESTA. Osoby podróżujące służbowo nie powinny deklarować się jako turyści.
- Osoby posiadające obywatelstwo Iranu, Iraku, Korei Północnej, Syrii, Sudanu lub Kuby nie mogą korzystać z VWP.
- Odpowiedzi na pytania urzędników powinny być konkretne i poważne. Żarty mogą zostać źle odebrane.
- Należy podać adres pierwszego noclegu w USA.
- Na lotnisku bagaż może zostać skontrolowany, więc nie warto go zamykać na klucz.
- Każda nieprawdziwa informacja, nawet niezamierzona, może skutkować deportacją lub aresztowaniem.
Aresztowania Niemców w USA
Kilka przypadków z ostatnich miesięcy pokazuje, że amerykańskie służby są coraz bardziej rygorystyczne wobec cudzoziemców.
- Lucas Sielaff spędził 16 dni w ośrodku deportacyjnym po powrocie z Meksyku. Nieporozumienie wynikało z tego, że powiedział urzędnikowi, że „mieszka w Las Vegas” (chociaż chodziło tylko o pobyt tymczasowy).
- Jessica Brösche z Berlina miała przy sobie maszynkę do tatuażu, co wzbudziło podejrzenia, że chce nielegalnie pracować w USA. Spędziła sześć tygodni w areszcie, w tym tydzień w izolacji.
- Celine Flad, studentka ze Stuttgartu, została zatrzymana na lotnisku Newark i cofnięta do Niemiec. Choć miała wszystkie wymagane dokumenty, urzędnik uznał jej podróż za podejrzaną.
Czy podróżowanie do USA jest nadal bezpieczne?
Rząd niemiecki bada te przypadki, by sprawdzić, czy wynikają one z nowej polityki imigracyjnej USA, czy też są to odosobnione incydenty.
Ostatecznie decyzja o wpuszczeniu podróżnego do USA zależy od konkretnego urzędnika. Graniczne procedury mogą być surowe, a w niektórych przypadkach wręcz brutalne. Warto być przygotowanym na szczegółowe pytania i rygorystyczne kontrole, a przede wszystkim ściśle przestrzegać przepisów imigracyjnych.
źródło: stern.de
Dobrze,ze tam nie musze leciec. Areszt za maszynke do tatuazu, parodia.