Ponad miesiąc temu sprzedawcy w całych Niemczech zmagali się z awarią techniczną. Rewe, Edeka, Netto i inne sklepy nie przyjmowały płatności kartą. Teraz supermarketom, aptekom i stacjom benzynowym najwyraźniej zaczyna brakować gotówki. Przedsiębiorstwa zajmujące się transportem gotówki strajkują, wskutek czego w wielu miejscach klienci mogą płacić tylko kartą.
W niemieckich punktach sprzedaży detalicznej zaczyna brakować gotówki
Przedsiębiorstwa zajmujące się transportem wartości ogłosiły ogólnokrajowe strajki ostrzegawcze, które teraz uderzają również w supermarkety. „Drodzy klienci, jeżeli to możliwe, prosimy o płacenie wyłącznie kartą” – taki komunikat pojawił się we wtorek rano w Rewe w Monachium. Pracownicy sieci Edeka, dm i Rossmann potwierdzili w rozmowie z FOCUS Online, że we wtorek do sklepów nie dotarły drobne, dzięki którym personel sklepów jest w stanie wydawać klientom resztę.
Strajk ostrzegawczy utrudnia dokonywanie płatności gotówkowych w supermarketach
W ostatnim czasie związek zawodowy Verdi negocjował treść postanowień układu zbiorowego pracy, domagając się wzrostu wynagrodzeń o prawie 11% dla 11.000 pracowników tej branży.
Po tym jak w poprzednim tygodniu trzecia runda negocjacji zakończyła się fiaskiem, związek zawodowy Verdi ogłosił strajki ostrzegawcze.
O czym powinni teraz wiedzieć konsumenci w Niemczech?
Na skutek strajku ostrzegawczego apteki, stacje benzynowe i supermarkety nie otrzymują już drobnych umożliwiających im wydawanie reszty. Dlatego może się zdarzyć, że niektóre kasy nie będą w stanie wydawać eurocentów i euro.
Chcąc zapłacić za dokonane zakupy, należy mieć przy sobie odliczoną kwotę lub użyć karty płatniczej. Nie wiadomo, jak długo potrwa obecny strajk ostrzegawczy.
Źródło: www.focus.de
JESTEM CZARNOWIDZEM I CZARNO TO WIDZĘ – Jak tak dalej a sytuacja będzie się pogarszać i dodatkowo z nakładanymi Sankcjami na Rosję – Może nastąpić początek i Upadek UNII w obecnym Układzie – Ponieważ Kraje w Unii zaczną się przeciw sobie buntować, nie będzie jednomyślności
MNIE BARDZIEJ INTERESUJE – KIEDY DOSTANĘ TE 200 EURO