Według danych Kasy Chorych Barmer, coraz więcej dzieci i młodzieży w Niemczech decyduje się na leczenie psychoterapeutyczne. W ciągu jedenastu lat liczba młodych pacjentów wzrosła ponad dwukrotnie. Z informacji podanych przez kasę chorych wynika, że w 2019 r. w całych Niemczech pomocy psychoterapeutów potrzebowały około 823 tysiące dzieci i młodzieży.
Według raportu, powodem podjęcia terapii są często reakcje na silny stres i zaburzenia adaptacyjne – np. po stracie bliskiej osoby lub w wyniku mobbingu. Jednak przyczyną może być również depresja oraz zaburzenia lękowe i emocjonalne.
Pandemia przyczyniła się do pogorszenia stanu zdrowia psychicznego młodych ludzi w Niemczech
Zdaniem ekspertów, pandemia Covid-19 i związane z nią surowe restrykcje dotyczące kontaktów społecznych jeszcze bardziej pogorszyły sytuację. Nowa rzeczywistość stanowi dla dzieci i młodzieży duże obciążenie psychiczne.
Znaczące różnice regionalne
Jednocześnie z raportu kasy chorych wynika, że istnieją wyraźne różnice regionalne, jeśli chodzi o korzystanie z usług psychoterapeutycznych. W 2019 r. największe zapotrzebowanie na nie wystąpiło w Berlinie (5,19% wszystkich dzieci i młodzieży), a w dalszej kolejności w Nadrenii Północnej-Westfalii i Hesji.
Najniższy odsetek młodych ludzi korzystających z pomocy psychoterapeutów odnotowano w Meklemburgii-Pomorzu Przednim (3,33% wszystkich młodych ludzi). Jednak to właśnie tam gwałtownie wzrosła liczba osób poddających się leczeniu – licząc od 2009 r. wzrost ten wyniósł 239%. Kolejne miejsca zajęły Saksonia-Anhalt i Brandenburgia. Tendencja wzrostowa jest najmniej zauważalna w Bremie (52%).
Terapia często trwa latami
Wyniki badań wskazują, że duża liczba młodych ludzi przez lata cierpi na zaburzenia psychiczne. W grupie dzieci i młodzieży, które w 2014 r. po raz pierwszy korzystały z psychoterapii, u ponad jednej trzeciej osób udokumentowano co najmniej jedno zaburzenie psychiczne już na pięć lat przed rozpoczęciem terapii. A ta często trwa latami.
U nieco mniej niż 41 procent sesje psychoterapii trwały nie dłużej niż rok. Jednocześnie ponad jedna trzecia (36,4%) nadal korzystała z psychoterapii po upływie ponad dwóch lat od rozpoczęcia leczenia. U 62,5 procent wszystkich osób dotkniętych zaburzeniami psychicznymi, nawet po pięciu latach od rozpoczęcia terapii, wciąż były one diagnozowane.
Źródło: www.tagesschau.de
Nie pandemia się przyczyniła tylko pierd….ety rząd!