Po tym, jak tydzień temu w niedzielę we Frankfurcie znaleziono w rzece Men ciało kobiety, teraz pojawiły się nowe informacje – ze Szwajcarii. Według tamtejszych organów bezpieczeństwa, mąż kobiety również został znaleziony martwy. Jak podały niemieckie media, mężczyzna leżał w ich wspólnym domu w Merenschwand w kantonie Argowia. Jednak podobno ostatnio małżonkowie mieszkali osobno.
Ofiarą śmiertelną jest 44-letnia kobieta, z pochodzenia Kolumbijka
Rzecznik frankfurckiej policji nie był w stanie udzielić w niedzielę żadnych informacji na temat męża zmarłej kobiety. Powiedział jednak, że zazwyczaj w takich przypadkach śledztwa są prowadzone wspólnie.
Nadal nie są znane okoliczności sprawy dotyczące śmierci kobiety, której ciało znaleziono w rzece Men. W ostatnich dniach niemieckiej policji udało się ustalić jej tożsamość. Ofiarą śmiertelną jest 44-letnia kobieta z niemieckim obywatelstwem, która ostatnio mieszkała w Szwajcarii. Według doniesień jest z pochodzenia Kolumbijką.
Policja we Frankfurcie prosi świadków o pomoc
Jak dotąd nie wyjaśniono, dlaczego przebywała we Frankfurcie. Z dostępnych informacji wynika, że przyjechała do Niemiec, aby odwiedzić swoich dwóch synów, którzy mieszkają w pobliżu Mannheim. Policji udało się ustalić, że jej samochód wjechał ze Szwajcarii do Niemiec w dniu 13 kwietnia.
Policja we Frankfurcie nadal poszukuje świadków, którzy mogą udzielić informacji na temat auta kobiety. Jest to białe BMW, rocznik 2012, ze szwajcarską tablicą rejestracyjną: AG532250. Informacje można przekazać policji kryminalnej we Frankfurcie dzwoniąc pod numer 069 / 755 51199.
Źródło: www.faz.net