Według znanego niemieckiego wirusologa Christiana Drostena, większość zaszczepionych osób nie będzie potrzebowała jesienią szczepienia przypominającego przeciwko koronawirusowi.
„Efekt ochronny szczepionek przeciwko koronawirusowi jest znacznie silniejszy niż np. szczepionek przeciwko grypie” – powiedział agencji dpa. Nie spodziewa się też rychłego pojawienia się nowego wariantu wirusa, odpornego na dostępne szczepionki.
Drosten: Szczepienie przypominające ma sens dla niektórych pacjentów z grupy ryzyka
Drosten uważa jednak, że szczepienie przypominające tej jesieni ma sens w przypadku osób starszych i niektórych pacjentów z grupy wysokiego ryzyka. „Po upływie pół roku poziom przeciwciał nabytych w wyniku szczepienia znacznie się obniża, zwłaszcza u osób w bardzo podeszłym wieku”.
W specjalnych miejscach, takich jak domy spokojnej starości, można zastosować szczepionkę przypominającą. Dla reszty populacji być może zostanie jeszcze określony poziom wiekowy, od którego szczepienie przypominające będzie miało sens. „Tej jesieni ważne jest jednak, aby przede wszystkim zlikwidować luki w szczepieniach u osób powyżej 60 roku życia”.
źródło: www.web.de
Wymysla inny wariant🤮🤮🤮,bo firmy farmaceutyczne jeszcze nie zarobily tyle co CHCA
Szkoda, ze ten czlowiek straci swoja posade i moze bedzie szykanowany jak cale spoleczenstwo.