Gabinet Gerharda Schrödera otrzymał w zeszłym roku ponad 400 tys. euro tylko na pracowników. W sporze o te specjalne prawa Schröder występuje teraz na drogę sądową przeciwko Bundestagowi. Co właściwie przysługuje byłym niemieckim kanclerzom?
Tydzień pełen wrażeń dla byłego kanclerza Niemiec
To był kolejny tydzień pełen wrażeń dla byłego kanclerza Gerharda Schrödera. Najpierw podokręg SPD uznał, że 78-latek nie powinien zostać wyrzucony z partii mimo swoich powiązań z Rosją. Teraz w piątek wyszło na jaw, że Schröder pozywa Bundestag o przywrócenie specjalnych uprawnień, których został pozbawiony w maju.
Gra jest warta świeczki, bowiem chodzi o setki tysięcy euro. Przynajmniej w ubiegłym roku z kasy państwa wypłacono ponad 400 tys. euro na same tylko wydatki personalne dla biura Schrödera. To jeden z powodów wyraźnych reakcji na pozew Schrödera: na przykład sekretarz generalny CSU Martin Huber nazwał na Twitterze żądanie „bezczelnym”. Schröder stracił wszelkie poczucie przyzwoitości – napisał Huber.
Do czego mają prawo byli kanclerze Niemiec?
Uprawnienia emerytalne kanclerzy w Niemczech są regulowane przez prawo. Może się na nie składać zakres obowiązków w trakcie kariery politycznej:
- okresu członkostwa w Bundestagu,
- praca jako minister federalny lub na szczeblu landowym,
- praca jako minister-prezydent,
- praca jako kanclerz.
Poszczególne należności są częściowo kompensowane ze sobą. W przypadku członkostwa w Bundestagu obowiązuje ustawa o posłach, zgodnie z którą parlamentarzyści mają prawo do 65% diety parlamentarnej, w zależności od czasu trwania. W przypadku członkostwa w rządzie federalnym obowiązuje ustawa o ministrach federalnych.
Według Związku Podatników, emerytura członka rządu może wynosić nawet około 12 tysięcy euro miesięcznie. Wszyscy byli kanclerze, były kanclerz i byli prezydenci federalni mają również prawo do posiadania biura. Finansowane jest wtedy zarządzanie biurem, stanowiska urzędnicze, maszynistki i kierowcy. Utrzymanie biura jest zapewnione dożywotnio i może istnieć przez dziesiątki lat.
Ponad trzy miliony euro od 2016 roku dla Schrödera
Na przykład Angela Merkel, która sprawowała urząd w latach 2005-2021, otrzymuje łączną miesięczną emeryturę w wysokości około 15 000 euro – wynika z wyliczeń Związku Podatników. Kiedy kilka miesięcy temu była kanclerz wprowadziła się do swojego nowego biura, przyznano jej dziewięciu pracowników z pensjami do 10 tys. euro. Według rządu federalnego Schröder (1998-2005) otrzymał od 2016 roku ponad trzy miliony euro.
W maju komisja budżetowa Bundestagu podjęła decyzję o anulowaniu dotychczasowej dotacji dla pracowników i biura Schrödera. Formalnie stawia to byłego kanclerza w stan spoczynku. Zdaniem kancelarii reprezentującej Schrödera w jego pozwie, decyzja jest niezgodna z prawem. Kanclerz Olaf Scholz (SPD) przyjął w maju decyzję jako „logiczną”.
Komisja budżetowa Bundestagu zdecydowała w 2019 roku, że byli kanclerze powinni mieć tylko pięciu pracowników. Dotyczy to jednak tylko okresu po odejściu urzędującego kanclerza Olafa Scholza (SPD). Wiosną rząd koalicyjny SPD i CDU/CSU na nowo zdefiniował ogólny zasiłek dla byłych kanclerzy i prezydentów federalnych, uzależniając go od tego, czy faktycznie nadal wykonują oni zadania związane z pełnionym wcześniej urzędem, takie jak patronat czy wygłaszanie przemówień.
źródło: spiegel.de
Schröder niech zamknie gębę i się schowa!