Bundestag przyjął 388 głosami nowe rozporządzenie w sprawie przepisów koronawirusowych. W przyszłości obowiązywać będzie tylko podstawowa ochrona – na przykład obowiązek noszenia maski w środkach transportu publicznego.
Bundestag przyjął nową ustawę o ochronie przed zakażeniami
Bundestag przyjął nową ustawę o ochronie przed zakażeniami. Za przyjęciem projektu ustawy koalicji głosowało 388 posłów, 277 było przeciw, dwóch wstrzymało się od głosu. W ten sposób co najmniej 28 posłów frakcji koalicyjnych nie głosowało za przyjęciem rządowego projektu ustawy. Zgodnie z nowym rozporządzeniem kraje związkowe mają jedynie ograniczone możliwości reagowania po zakończeniu obowiązywania większości restrykcji, co nastąpi 20 marca.
Nowe prawo przewiduje tylko podstawowy poziom ochrony
Nowe prawo (PDF) przewiduje, że w przyszłości będzie można zarządzić pewien podstawowy poziom ochrony, w tym obowiązkowe noszenie masek w szpitalach, domach opieki i środkach transportu publicznego. Dalsze ograniczenia są możliwe tylko wtedy, gdy odpowiedni parlament na szczeblu landowym (kraju związkowego) uzna dany region za punkt zapalny. W ramach środka przejściowego kraje związkowe mogą do 2 kwietnia nadal stosować poprzednie zasady.
„Prawo wprowadza zamieszanie”
Grupa parlamentarna CDU/CSU w Bundestagu uważa, że nowe przepisy są niewystarczające. „Ustawa wprowadza zamieszanie” – powiedział polityk CDU ds. zdrowia Tino Sorge. Przewidziane w nim przepisy dotyczące punktów zapalnych są zbyt niejasno zdefiniowane, „kraje związkowe nie wiedzą, jak je wdrożyć” – powiedział Sorge. „To jest domyślny chaos”. Koalicja musi „pilnie doprecyzować” projekt w celu stworzenia pewności prawnej. Projekt jest „źle przygotowany” – skrytykował Sorge.
Opozycyjne partie Lewica i AfD również skrytykowały projekt ustawy. „Koalicja przepycha przez parlament ustawy, które są źle skonstruowane” – stwierdziła posłanka Partii Lewicy Susanne Ferschl.
„Nie możemy dalej stawiać całego kraju pod ochroną”
Federalny minister zdrowia Karl Lauterbach powiedział na początku debaty, że poprawki są „trudnym kompromisem” . Dodał, że należy wziąć pod uwagę sytuację prawną. „Nie możemy nadal narażać całego kraju na ochronę, aby chronić niewielką grupę ludzi, którzy nie chcą się zaszczepić”.
Bundesrat nie musi zatwierdzić nowej ustawy
Po głosowaniu w Bundestagu Bundesrat zbiera się na specjalnym posiedzeniu. Prawo to nie wymaga jednak zatwierdzenia – jest to tzw. prawo sprzeciwu. Do ewentualnego wniosku o odwołanie się do komisji mediacyjnej potrzebna byłaby większość 35 głosów w Izbie Krajów Związkowych. Jednocześnie istnieje presja czasu na szybkie wydanie rozporządzenia uzupełniającego, ponieważ w przeciwnym razie od niedzieli nie będzie już podstawy prawnej dla środków podejmowanych w ramach programu koronawirusowego.
Na czwartkowej Konferencji Przewodniczących Ministerstw kraje związkowe wyraźnie skrytykowały rząd federalny za obecną politykę koronawirusową. Wszystkie partie oskarżyły rząd federalny o nieodpowiedzialne działanie w pojedynkę. Projekt jest „niepewny pod względem prawnym i praktycznie niewykonalny” – powiedział minister Hendrik Wüst (CDU), przewodniczący rządu Nadrenii Północnej-Westfalii.
źródło: www.zeit.de, www.dojczland.info
„Nie możemy nadal narażać całego kraju na ochronę, aby chronić niewielką grupę ludzi, którzy nie chcą się zaszczepić”.
Co za perfidia. „Szczepionki”, ktore dzialaja przez ledwo 3 miesiace i ktorych skuteczniosc jest mocno watpliwa, ale winni oczywiscie ludzie ktorzy eksperymentalnego preparatu nie chca przyjac.