W miniony weekend miała miejsce duża akcja niemieckiej policji. Funkcjonariusze musieli interweniować w związku z awanturą na ulicy Kiehlufer w berlińskiej dzielnicy Neukölln. Według informacji podanych przez portal bz-berlin.de, w nocy z soboty na niedzielę co najmniej 60 osób, w większości młodych mężczyzn, wdało się tam w bójkę. Sześć osób zostało rannych, w tym policjant.
Na podwórzu doszło do bójki, w której wzięło udział prawie 60 mężczyzn
Co dokładnie się wydarzyło? Według ustaleń niemieckiej policji, około godziny 22:45 w pobliżu supermarketu na ulicy Kiehlufer 16-letni chłopak został zaatakowany przez grupę osób, które użyły gazu pieprzowego. Ofiara zdołała uciec i udała się w bezpieczne miejsce. Jeden ze świadków zajścia twierdził, że słyszał strzały, ale doniesienia te nie potwierdziły się.
Około godziny 23:00, nieopodal miejsca, w którym doszło do ataku na 16-latka, nieznani sprawcy użyli gazu drażniącego wobec 15-letniego chłopaka, któremu udało się uciec na podwórze. Niedługo potem doszło tam do bójki, w której wzięło udział prawie 60 mężczyzn. W ruch poszły pięści, a jeden z uczestników zajścia podobno trzymał w ręku miecz.
Przybyli na miejsce funkcjonariusze byli atakowani i obrażani
Na miejsce zdarzenia wysłano funkcjonariuszy z kilku komend policji, grupę zadaniową, policjantów z psami patrolowymi oraz specjalizujący się w zwalczaniu przestępczości zorganizowanej patrol Krajowej Policji Śledczej.
Przybyli na miejsce funkcjonariusze byli atakowani i obrażani. Według informacji podanych przez portal bz-berlin.de, niektórzy z nich wyciągnęli broń służbową i użyli gazu pieprzowego. Dopiero wtedy sytuacja się uspokoiła.
Z powodu odniesionych obrażeń jeden z funkcjonariuszy został przewieziony do szpitala
Jak donoszą niemieckie media, pięciu mężczyzn zostało aresztowanych. W międzyczasie na miejsce zdarzenia przybyła również straż pożarna i trzy karetki pogotowia. Co najmniej sześciu osobom udzielono pomocy medycznej.
Wśród rannych był funkcjonariusz policji. We wstępnych doniesieniach na temat zajścia w niemieckich mediach nie podano przyczyny i dokładnego charakteru obrażeń. Policjant został przetransportowany do szpitala. Według rzecznika policji, na razie nie wiadomo, dlaczego doszło do starcia. Miejscowa policja kryminalna prowadzi dochodzenie w tej sprawie.
Źródło: www.bz-berlin.de
Jest naprawdę przykro patrzeć jak ten kraj upada. Słynny niemiecki Ordnung to już tylko na wsi (gdzie zresztą też mieszkam) można jeszcze spotkać. W miastach to tragedia. Czym większe tym gorsze.
Ja bym im tam rzucił noże i siekiery. Liczba pasożytów na zasiłku by spadła i podatnicy odetchnęli