34-letni mężczyzna trafił do szpitala w Berlinie ze złamanym nosem, raną szarpaną i ruszającym się zębem. Dwóch mężczyzn pobiło go z powodów religijnych.
Pobicie w Berlinie-Neukölln
Ponieważ mężczyzna nosił muzułmańską czapkę modlitewną jako „modny dodatek”, został pobity i trafił do szpitala w Berlinie-Neukölln. Do incydentu doszło w niedzielę wieczorem. Zostało to ogłoszone przez berlińską policję w poniedziałek.
Według przekazanych informacji, 34-latek około godziny 19.10 zamówił piwo w pubie przy Schillerpromenade. Rzekomo podeszło do niego dwóch nieznanych mężczyzn. Jeden z nich najprawdopodobniej uderzył mężczyznę kilka razy pięścią w twarz i wyrwał mu nakrycie głowy. Kazał mu się też zastanowić, jaką czapkę ma na sobie.
Trwa dochodzenie
Według policji, podejrzani uciekli z nakryciem głowy w nieznanym kierunku. 34-latek został zabrany do szpitala przez służby ratunkowe ze złamanym nosem, raną szarpaną wargi i ruszającym się zębem. Państwowa Służba Bezpieczeństwa prowadzi dochodzenie w tej sprawie.
Źródło: www.tagesspiegel.de
Trzeba byłl uważać. Czasem trzeba wiedzieć w jakim szaliku, gdzie można chodzić. A ciekawi mnie dlaczego za krzyżyk noszony w różnych miejscach nikt nie przyłoży?
Bo chrześcijaństwo jest żartem i nikt tego nie traktuje na poważnie 😉
Trzeba być mocnym debilem, żeby nosić symbole religijne islamu i ZAMAWIAĆ PIWO 💀 Przecież to jest totalne haram i obowiązkiem każdego islamisty w okolicy jest sprowadzenie heretyka na prawidłową drogę 😉
przecież Turcy pija alkohol a ta sama religia .