Wkrótce w Bundesracie ma odbyć się głosowanie w sprawie tzw. biletu miesięcznego za 9 euro. Jednak Bawaria grozi zablokowaniem projektu.
Bawarski minister transportu domaga się, by koszty projektu w pełni pokrył rząd federalny
Jak stwierdził bawarski minister transportu Christian Bernreiter (CSU), jeśli rząd federalny nie pokryje w pełni kosztów biletu i nie zwiększy znacząco środków przydzielanych co roku krajom związkowym na finansowanie regionalnych połączeń kolejowych, jak obiecał w umowie koalicyjnej, natrafi na silny opór w Bundesracie.
„W obecnych warunkach nie widzę możliwości, by Bawaria zgodziła się na przyjęcie ustawy w Bundesracie. Prawdziwą ulgą dla obywateli byłoby trwałe wzmocnienie lokalnego transportu publicznego poprzez zwiększenie funduszy federalnych na rzecz poprawy jakości usług” – podkreślił Bernreiter. Jego zdaniem propozycja rządu federalnego nie rozwiązuje długotrwałych problemów, takich jak wysokie ceny paliwa, które mogą doprowadzić do znacznych ograniczeń w świadczeniu usług.
Lider FDP krytykuje postawę polityków z CSU
Z kolei lider bawarskiej FDP Martin Hagen zarzuca Bernreiterowi: „Koalicja rządząca chce ulżyć obywatelom w czasach rosnących cen energii. Swoją destrukcyjną postawą sprzeciwu CSU nie wywiązuje się ze swoich obowiązków.”
Głosowanie nad ustawą ma się odbyć w Bundestagu i Bundesracie w tym tygodniu.
Źródło: www.bild.de