81-letnia kobieta została znaleziona martwa w domu spokojnej starości w Zwickau – jej wnuczka przyznała się, że to ona udusiła kobietę podczas kłótni.
31-latka twierdzi, że nie chciała zabić swojej babci
Rzecznik prokuratury powiedział w poniedziałek po południu, że podczas przesłuchania przed sędzią sądu rejonowego w Zwickau 31-latka przyznała się do popełnienia przestępstwa.
Kobieta zeznała, że wcześniej opiekowała się swoją babcią. W dniu popełnienia przestępstwa doszło do „słownej sprzeczki”, w wyniku której zaczęła dusić staruszkę. „Z jej wypowiedzi wynika jednak, że nie chciała zabić swojej babci” – powiedział rzecznik. W związku z tym sędzia wydał nakaz aresztowania z powodu uszkodzenia ciała skutkującego nieumyślnym spowodowaniem śmierci.
Kobieta pozostaje na wolności
Wykonanie nakazu aresztowania zostało zawieszone – kobieta przebywa więc na wolności, co potwierdził rzecznik prokuratury. „Nic nie wskazuje na to, że kobieta mogłaby uciec. Ma stałe miejsce zamieszkania, złożyła wyczerpujące zeznania i musi teraz regularnie zgłaszać się na policję.”
Wnuczka oddała się w niedzielę w ręce policji, jak poinformowała w poniedziałek dyrekcja policji w Zwickau. Policja nie podała żadnych dodatkowych informacji na temat czasu zgonu ani okoliczności zbrodni.
Źródło: www.web.de
„musi teraz regularnie zgłaszać się na policję”
to sie nazywa dozur policyjny.
Moze dom na kogos innego przepisala Babcia 😂😂😂