W środę między innymi w północnych Niemczech zorganizowano obławę policyjną na działających na skalę międzynarodową handlarzy narkotyków z okolic Hanoweru. Sprawa dotyczy ponad 23 ton kokainy.
20 kwietnia wczesnym rankiem funkcjonariusze Krajowej Policji Śledczej Dolnej Saksonii (Landeskriminalamt Niedersachsen), służby celnej w Hanowerze (Zollfahndungsamt Hannover) i tamtejszej prokuratury przeszukali w sumie 35 obiektów w Dolnej Saksonii, Hamburgu, Szlezwiku-Holsztynie i Nadrenii Północnej-Westfalii. W trakcie obławy tymczasowo aresztowano jedenaście osób.
Dochodzenia wszczęto już w 2020 roku
Działająca na skalę międzynarodową grupa jest oskarżona m.in. o przemyt ponad 23 ton kokainy z Ameryki Południowej do krajów Unii Europejskiej. Obławę poprzedziły zakrojone na szeroką skalę tajne śledztwa, które pracownicy Krajowej Policji Śledczej Dolnej Saksonii i służby celnej w Hanowerze rozpoczęli już w 2020 roku. W oparciu o wyniki prowadzonego dochodzenia prokuratura w Hanowerze wystąpiła o nakazy przeszukania i aresztowania podejrzanych o handel narkotykami, które zostały wykonane właśnie w minioną środę. „Dzisiejsze działania są tymczasowym zwieńczeniem dochodzeń, które skrupulatnie prowadzimy od 2020 roku” – powiedział szef Krajowej Policji Śledczej Friedo de Vries.
Przeszukania również w innych krajach
Akcja policji objęła swoim zasięgiem region Hanoweru, a także miasta i gminy Dolnej Saksonii: Celle, Walsrode, Visselhövede, Liebenburg, Sarstedt, Wolfsburg, Meinersen i Achim. Ponadto przeszukano obiekty w Holandii, Belgii, Hiszpanii i Paragwaju. Szef Krajowej Policji Śledczej Friedo de Vries powiedział, że jest to „pokaz sprawnej współpracy między europejskimi i międzynarodowymi organami bezpieczeństwa”.
Nietypowe znalezisko w porcie w Hamburgu
Jak podaje portal NDR, akcja ta ma związek z niecodziennym znaleziskiem w porcie w Hamburgu w ubiegłym roku, kiedy to przechwycono 16 ton kokainy. W dniu 12 lutego 2021 roku, po otrzymaniu informacji od kolegów z Holandii, funkcjonariusze celni prześwietlili pięć kontenerów należących do firmy z Rotterdamu, która zleciła import towarów z Paragwaju do Hamburga. W kontenerach miała znajdować się masa szpachlowa. Po prześwietleniu kontenerów okazało się jednak, że w środku jest także około 1.700 puszek wypełnionych szesnastoma tonami kokainy.
Kolejne 7,2 ton kokainy znaleziono w porcie w Antwerpii
Po otrzymaniu informacji z Hamburga holenderskie organy bezpieczeństwa sprawdziły firmę z Rotterdamu. To do niej miała trafić dostawa kolejnych 7,2 ton kokainy, którą wkrótce potem przechwyciła belgijska policja w porcie w Antwerpii. Następnie holenderska policja aresztowała dyrektora firmy, która zorganizowała przemyt.
Źródło: www.ndr.de