Jazda pod wpływem alkoholu to nie tylko nieodpowiedzialne, ale również potencjalnie przestępcze zachowanie. Dotyczy to nie tylko kierowców samochodów, lecz także użytkowników e-hulajnóg, które w ostatnich latach zyskały na popularności również w Niemczech. Choć do ich prowadzenia nie jest wymagane prawo jazdy, konsekwencje jazdy po alkoholu mogą być poważne – nawet dla osób, które prawa jazdy jeszcze nie posiadają.
Poniżej przedstawiamy szczegółowe zestawienie obowiązujących limitów alkoholu oraz konsekwencji ich przekroczenia w przypadku poruszania się e-hulajnogą na terenie Niemiec.
Brak prawa jazdy nie chroni przed punktami w Flensburgu
E-hulajnogi mogą prowadzić już osoby od 14. roku życia. Prawo jazdy nie jest wymagane. Nie oznacza to jednak, że można wsiadać na hulajnogę pod wpływem alkoholu bez konsekwencji. Już od pewnego poziomu alkoholu we krwi jazda staje się wykroczeniem lub przestępstwem, a kara może objąć m.in. grzywnę, punkty w rejestrze kierowców (Flensburg) czy zakaz prowadzenia pojazdów – również dla osób, które jeszcze nigdy nie miały prawa jazdy.
Limity alkoholu na hulajnodze – co trzeba wiedzieć?
Osoby poniżej 21. roku życia i kierowcy w okresie próbnym
Dla młodych użytkowników obowiązuje zasada „zero tolerancji”. Zarówno osoby poniżej 21. roku życia, jak i nowi kierowcy (w okresie próbnym) muszą przestrzegać absolutnego zakazu spożywania alkoholu przed jazdą – limit wynosi 0,0 promila. Każde naruszenie skutkuje mandatem.
Osoby dorosłe (od 21 lat)
Dla starszych użytkowników obowiązują różne progi odpowiedzialności karnej, zależne od stężenia alkoholu we krwi:
- Od 0,3 promila – jazda z wyraźnymi objawami nietrzeźwości lub spowodowanie wypadku (nawet drobnego) może zostać zakwalifikowane jako przestępstwo i skutkować odpowiedzialnością karną.
- Od 0,5 promila – to granica wykroczenia administracyjnego. Grozi grzywna od 500 do 1.500 euro, dwa punkty karne w rejestrze w Flensburgu oraz miesięczny zakaz prowadzenia pojazdów.
- Od 1,1 promila – to granica bezwzględnej niezdolności do prowadzenia pojazdu. Niezależnie od stylu jazdy, przekroczenie tego progu traktowane jest jako przestępstwo. Skutki to najczęściej wysoka grzywna, punkty karne i odebranie prawa jazdy, z możliwością nałożenia okresu karencji (sperrfrist) przed ponownym jego uzyskaniem.
Sądy w Niemczech, m.in. Landgericht Osnabrück, uznały jednoznacznie, że już 1,1 promila u użytkownika e-hulajnogi stanowi podstawę do orzeczenia „absolutnej niezdolności” do prowadzenia pojazdów. Podobne stanowisko zajęły sądy wyższej instancji w Brunszwiku i Frankfurcie nad Menem, które potwierdziły, że jazda w takim stanie z reguły kończy się odebraniem prawa jazdy.
- Od 1,6 promila – w tym przypadku dochodzą kolejne konsekwencje: obowiązek przejścia badań psychologicznych (MPU – Medizinisch-Psychologische Untersuchung), wysokie grzywny i dalsze sankcje administracyjne. Co ważne – obowiązek odbycia MPU może zostać nałożony również na osoby, które nigdy nie posiadały prawa jazdy.
Czy jazda po alkoholu na e-hulajnodze to przestępstwo?
Tak, może nią być. Gdy stężenie alkoholu wynosi co najmniej 1,1 promila – jest to bezsprzecznie przestępstwo. Również już od 0,3 promila możliwe jest postawienie zarzutów karnych, jeśli wystąpią symptomy upojenia alkoholowego, takie jak brak koordynacji ruchowej, zataczanie się lub stwarzanie zagrożenia w ruchu drogowym.
A co jeśli nie mam prawa jazdy? Czy grożą mi punkty?
Tak – i to jest dla wielu osób zaskoczeniem. Nawet jeśli nie posiadasz jeszcze prawa jazdy, możesz zostać wpisany do rejestru kierowców w Flensburgu. Punkty zostają zapisane w tzw. Fahreignungsregister, czyli centralnym rejestrze oceniającym zdolność do prowadzenia pojazdów. W praktyce oznacza to, że przyszłe uzyskanie prawa jazdy może być utrudnione – wymagać dodatkowych egzaminów, dłuższego oczekiwania, a w skrajnych przypadkach – całkowitej odmowy wydania prawa jazdy.
Przykład z życia: polityk CDU zatrzymany na hulajnodze
W lipcu 2024 roku głośnym echem odbiła się sprawa Jana Redmanna – szefa CDU w Brandenburgii i lidera listy wyborczej do tamtejszego landtagu. W nocy z 11 na 12 lipca 2024 roku został on zatrzymany przez policję w Poczdamie podczas jazdy e-hulajnogą. Badanie wykazało 1,28 promila alkoholu we krwi.
22 sierpnia 2024 roku Sąd Rejonowy w Poczdamie wydał wobec niego wyrok nakazowy za nieumyślne prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Redmann został ukarany grzywną w wysokości 25 stawek dziennych po 320 euro każda – łącznie 8.000 euro – oraz sześciomiesięcznym zakazem prowadzenia pojazdów.
Podsumowanie: konsekwencje są poważne
Jazda na e-hulajnodze pod wpływem alkoholu w Niemczech to nie błahostka. Nawet bez prawa jazdy można narazić się na punkty karne, grzywny, zakaz prowadzenia pojazdów, obowiązek odbycia MPU czy – w skrajnych przypadkach – odpowiedzialność karną. Dla własnego bezpieczeństwa oraz innych uczestników ruchu warto bezwzględnie unikać łączenia alkoholu i e-hulajnogi.
źródło: refrago.de
