Znany profesor medycyny Matthias Schrappe (66) wysuwa poważne zarzuty wobec niemieckich klinik. Mężczyzna powiedział BILD, że „10 000 dotowanych przez państwo łóżek intensywnej terapii zniknęło”.
Jak wynika z analizy przeprowadzonej przez Schrappe, rząd federalny przeznaczył pół miliarda euro na powstanie dodatkowych łóżek intensywnej opieki medycznej.
Problem w tym, że według jego „dochodzenia”, te łóżka w ogóle nie istnieją.
Schrappe krytykuje niemiecki rząd
Schrappe uważa, że „rząd powinien sprawdzić, czy pieniądze zostały właściwie wykorzystane”. Krytykuje on osoby odpowiedzialne, że najwyraźniej ważniejsze dla nich było „utrzymanie narracji o przepełnionych oddziałach intensywnej terapii”.
Tzw. federalny hamulec bezpieczeństwa (w tym godziny policyjne) jest w Niemczech nadal w mocy do 30 czerwca (w regionach z współczynnikiem zachorowań powyżej 100). Głównym uzasadnieniem na jego wprowadzenie jest między innymi rzekome zagrożenie przepełnieniem szpitalnych oddziałów intensywnej terapii.
Ekspert FDP ds. zdrowia Wieland Schinnenburg (62) zarzuca aktualnie rządowi federalnemu „problem z wiarygodnością”.
źródło: www.bild.de
Gówinko zaczyna wypływać? 😉