W omawianej sprawie 15-letni uczeń ciężko obraził na czacie o dwa lata starszego ucznia. Ten ostatni przysiągł zemstę i zasadził się na nim w drodze do domu ze szkoły. Przed oczami innych kolegów ze szkoły zadał mu tzw. cios „z główki”, trzymając go za nadgarstki, aby nie mógł się bronić. Poszkodowany doznał złamania przedniej ściany czołowej, wstrząsu mózgu i stłuczenia czaszki. Obrażenia głowy były tak poważne, że wymagały dwóch operacji, podczas których włożono do czaszki metalową płytkę, którą później trzeba było usunąć. Od tego czasu cierpi na bóle głowy.
Sąd Rejonowy w Arnsberg początkowo uznał, że poszkodowany ponosi współodpowiedzialność za swoje obrażenia, i przyznał mu zaledwie 7 000 euro odszkodowania. Poszkodowany z powodzeniem odwołał się od wyroku. Sąd Apelacyjny w Hamm odrzucił współodpowiedzialność poszkodowanego, stwierdzając, że zgodnie z przebiegiem czatu nie mógł on zakładać, że uniknie bójki, przepraszając. Pozwany zastawił zasadzkę na niego, aby ukarać go na oczach innych. Powstałe w wyniku tego poważne obrażenia uzasadniały zwiększenie odszkodowania do 13 000 euro, jak stwierdził sąd (Sąd Apelacyjny w Hamm, wyrok z dnia 4 listopada 2016 r., sygn. akt 9 U 135/15).
A można przytoczyć ten cytat tego rannego trola? Wówczas łatwiej będzie ocenić sytuację.
Za takie coś jest dożywotnia renta .
Za głupotę?
Tak za głupotę