Dla wielu kierowców z zagranicy jazda po niemieckich autostradach to prawdziwa przyjemność. Bardzo dobra jakość nawierzchni, rozbudowana infrastruktura, nic tylko noga na gaz i rozkoszować się jazdą. I tu pojawia się pytanie dotyczące limitu tempa i prędkości dozwolonych w niemieckim kodeksie drogowym.
Odnośnie tempa jazdy na autostradach lub drogach ekspresowych niemiecki kodeks drogowy (Straßenverkehrsordnung, StVO) jest raczej liberalny. W przeciwieństwie do Francji lub Włoch, nie przewiduje on obowiązkowej, jednolitej prędkości maksymalnej (Höchstgeschwindigkeit). Inaczej jest z kolei na drogach lokalnych, szosach, w ruchu samochodowym na terenach zabudowanych lub poza miastem. Tutaj kodeks drogowy staje się bardziej rygorystyczny, a narzucane ograniczenia prędkości są przedmiotem utrapień wielu kierowców.
Rodzaje prędkości na niemieckich autostradach
Kierowcom z zagranicy poruszającym się po niemieckich autostradach znane jest przede wszystkim pojęcie prędkości maksymalnej, czyli wspomniana Höchstgeschwindigkeit oraz pojęcie prędkości zalecanej, czyli Richtgeschwindigkeit, wynoszącej 130 km/h. Trzecim rodzajem prędkości na autostradzie jest tak zwana prędkość minimalna, czyli Mindestgeschwindigkeit. Większość kierowców jeżdżących po Niemczech doskonale wie, co to jest prędkość maksymalna i prędkość zalecana. Nowością może być dla nich pojęcie prędkości minimalnej.
Czy można jechać zbyt wolno po autostradzie?
Niemiecki kodeks drogowy (StVO) nie zawiera dosłownej definicji pojęcia prędkości minimalnej. Jedynie § 3 ust. 2 StVO (§ 3 Absatz 2 der StVO) stwierdza, że „Bez uzasadnionego powodu pojazdy silnikowe nie mogą jeździć tak wolno, że utrudniają przepływ ruchu drogowego.” Z kolei § 18 ust. 1 StVO (§ 18 Absatz 1 der StVO) określa, że po autostradach i po drogach ekspresowych mogą poruszać się jedynie pojazdy silnikowe, których maksymalna prędkość uwarunkowana konstrukcyjnie jest większa niż 60 km/h. Dodatkowo odcinki autostrady, na których obowiązuje określona prędkość minimalna, są oznaczone znakiem nakazu szybkości (według StVO znak nr 275, jego odpowiednikiem w polskim kodeksie drogowym jest znak C-14).
Czy zbyt wolna jazda na autostradzie w Niemczech jest karalna?
Odpowiedź na to pytanie jest jednoznaczna: tak, zbyt wolna jazda, wyprzedzanie w zbyt wolnym tempie i utrudnianie przez to ruchu drogowego jest karalne. Niemiecki urzędowy katalog grzywien (Bußgeldkatalog) przewiduje w takich przypadkach następujące kary:
1. Za powolną jazdę bez ważnego powodu i utrudnianie jazdy innym uczestnikom ruchu drogowego na autostradzie: mandat w wysokości 20 euro,
2. Wyprzedzanie w zbyt wolnym tempie i utrudnianie jazdy innym: mandat w wysokości 80 euro i jeden punkt karny,
3. Spowodowanie wypadku poprzez wyprzedzanie w zbyt wolnym tempie– 120 euro i jeden punkt karny.
Co jest zatem ważne dla kierowców poruszających się po niemieckich autostradach? Przede wszystkim to, że należy uważać zarówno na górne, jaki i na dolne limity tempa. Zarówno zbyt szybka, jak i zbyt wolna jazda może skończyć się mandatem lub nawet wypadkiem. Obowiązkiem każdego kierowcy, obojętnie czy porusza się on po autostradach w Polsce, Niemczech czy w innym kraju, jest dostosowanie prędkości pojazdu do warunków panujących na drogach oraz nieutrudnianie ruchu drogowego innym uczestnikom.
W Polsce przepisy i ich zmiany nie idą równolegle do tworzenia infrastruktury drogowej. W Niemczech wyraźnie lepiej z tym sobie radzą. Polska ma najwięcej w europie przejść dla pieszych, co kawałek. Co jest powodem ignorowania tych przejść. I kierowcy już przejeżdżają je tak, jak przejeżdżają, czyli bez uważania na pieszych i wtedy mnożą się wypadki na przejściach W Niemczech zastosowano tak zwane furty i to rozwiązało problem korków. A piesi tym samym zrozumieli, że nie są już świętymi krowami na drogach. Co to oznacza, płynność w ruchu pojazdów kołowych i nietworzenie się korków ulicznych, by przepuścić jednego pieszego. Na takich… Czytaj więcej »
Z tymi bardzo dobrymi nawierzchniami w niemczech to troche ponioslo. Nawierzchnia akurat na Polskich autostradach jest zdecydowanie lepsza. Natomiast 2 pasy w Polsce to jakies nieporozumienie. Jak w tych czasach i z takim natezeniem ruchu mozna bylo wogole zaplanowac tylko dwa pasy.