Po tym jak w sobotnie popołudnie policja w Düsseldorfie otrzymała kilka telefonów alarmowych w sprawie trwającej kłótni na basenie „Rheinbad”, interweniujący funkcjonariusze policji zastali na miejscu kilkaset osób otaczających pewną rodzinę i wykrzykujących w jej kierunku wyzwiska. Ojciec rodziny miał wcześniej zwrócić kilku młodym mężczyznom uwagę na ich zachowanie. Ci skakali między innymi nad ręcznikami gości obiektu. Podczas gdy mężczyzna zwracał im uwagę, do nie potrafiących się zachować młodzieńców dołączyli inni. Ojciec postawił się przed rodziną, aby ją chronić.

Policjanci musieli wezwać posiłki

Również przybyli na miejsce policjanci zostali zwyzywani, a w ich stronę poleciały kartony po napojach. Policja użyła gazu łzawiącego. Nikt nie został ranny. Po tym jak na miejsce dołączyły posiłki, sytuacja nieco się uspokoiła. Rodzina została odeskortowana do wyjścia, a właściciele basenu zdecydowali się go tymczasowo zamknąć.

Niemiecka prasa nie zdradza szczegółów 

W niemieckiej prasie trudno o jakiekolwiek szczegóły (nie podano kim byli atakujący). O dziwo, więcej informacji na temat zajścia można znaleźć w zagranicznej prasie. Jak donosi turecki dziennik Hürriet, zaatakowana rodzina pochodzi z Turcji, a młodzi napastnicy z krajów Północnej Afryki.

źródło: faz.net, hurriyet.de