Niemcy: Polityczka Zielonych domaga się obowiązkowej służby wojskowej dla kobiet i mężczyzn

Wobec rosnącego zagrożenia dla Europy, Katharina Fegebank apeluje o powrót do powszechnego obowiązku służby – również cywilnej

Zieloni w ogniu debaty o obronności

W Niemczech na nowo rozgorzała debata o przywróceniu obowiązkowej służby wojskowej. W obliczu nasilających się zagrożeń dla bezpieczeństwa Europy coraz częściej pojawiają się głosy wzywające do zwiększenia zdolności obronnych kraju. Po raz pierwszy jednoznacznie wypowiedziała się w tej sprawie prominentna przedstawicielka partii Zielonych: Katharina Fegebank, wiceburmistrzyni Hamburga, opowiedziała się za powrotem do obowiązkowej służby wojskowej – również dla kobiet.

„Równość praw oznacza także równość obowiązków”

W rozmowie z BILD Fegebank stwierdziła:

– Jestem za przywróceniem obowiązkowej służby wojskowej – ale dla wszystkich.

Podkreśliła, że kobiety już dziś odgrywają istotną rolę w Bundeswehrze i każdego dnia udowadniają swoją gotowość do służby.

– Nie zgadzam się z tym, by przywrócić obowiązek tylko dla mężczyzn. W moim rozumieniu równości płci takie rozwiązanie nie ma racji bytu. Równe prawa muszą iść w parze z równymi obowiązkami.

Sprzeciw władz partii Zielonych

Poglądy Fegebank stoją w sprzeczności z oficjalnym stanowiskiem kierownictwa partii Zielonych na szczeblu federalnym. Władze partii w Berlinie wciąż obstają przy zasadzie dobrowolności służby i odrzucają ideę obowiązku wojskowego.

„Musimy spojrzeć prawdzie w oczy”

Fegebank wskazuje jednak na zmieniającą się sytuację geopolityczną i rosnące zagrożenie militarne, zwłaszcza ze strony Rosji.

– Musimy spojrzeć prawdzie w oczy: dziś mamy do czynienia z zupełnie inną sytuacją niż 15 lat temu – oceniła polityczka. – Możliwe, że już wkrótce Bundeswehra będzie musiała współbronić liberalnej demokracji w Europie.

Jej zdaniem obowiązkowa służba wojskowa – trwająca nawet dwanaście miesięcy – mogłaby wzmocnić więź Bundeswehry ze społeczeństwem i poprawić gotowość obronną państwa.

Powrót służby cywilnej? Fegebank: „Oczywiście!”

Polityczka Zielonych podkreśliła, że wraz z przywróceniem obowiązku służby wojskowej powinien też zostać reaktywowany alternatywny, cywilny obowiązek służby. Dotyczyłby on m.in. pracy w domach opieki, szpitalach czy innych placówkach społecznych.

– Oczywiście – powiedziała Fegebank. – Taka służba może wnieść istotny wkład w spójność społeczną i wzmocnienie demokracji.

Podkreśliła również, że wszelkie obowiązki muszą być sprawiedliwie rozłożone i odpowiednio wynagradzane:

– Musimy rozmawiać o godziwym wynagrodzeniu i o tym, jak możliwie szerokie grupy społeczne mogą wnieść swój wkład.

Zmiana konstytucji konieczna

Fegebank przyznała, że realizacja takiego pomysłu wymagałaby zmiany niemieckiej ustawy zasadniczej (Grundgesetz).

– To oczywiście niełatwe zadanie. Ale właśnie dlatego trzeba tę dyskusję rozpocząć już teraz – zaznaczyła.

Kontekst:

Obowiązkowa służba wojskowa w Niemczech została zawieszona w 2011 roku. Od tego czasu Bundeswehra opiera się na zasadzie dobrowolności. Jednak w obliczu wojny w Ukrainie i zagrożeń płynących ze strony Rosji rośnie presja, by wzmocnić zdolności obronne Niemiec – zarówno liczebnie, jak i organizacyjnie. W debacie coraz częściej pojawiają się też głosy o konieczności przywrócenia struktur obrony terytorialnej i powszechnego zaangażowania społeczeństwa

źródło: bild.de