Niemcy kończą z berlińskim wyjątkiem: koniec specjalnego programu łączenia rodzin dla Syryjczyków, Afgańczyków i Irakijczyków

    Decyzja rządu federalnego oznacza kres kontrowersyjnego programu w Berlinie

    Specjalny program umożliwiający Syryjczykom, Afgańczykom i Irakijczykom sprowadzanie bliskich członków rodziny do Berlina na zasadzie prywatnego zobowiązania finansowego, wkrótce przejdzie do historii. Federalny minister spraw wewnętrznych, Alexander Dobrindt (CSU), stanowczo zakończył trwające od miesięcy spory wokół tzw. Landesaufnahmeprogramme – regionalnych programów przyjmowania uchodźców.

    Czym był program i jak działał?

    Program, wprowadzony jeszcze przez poprzednią koalicję rządzącą w Berlinie (SPD, Zieloni i Lewica), pozwalał osobom pochodzącym z Syrii, Afganistanu i Iraku na sprowadzenie krewnych do stolicy Niemiec, pod warunkiem że osoby zapraszające były tu zameldowane i zobowiązały się do pokrycia kosztów ich ubezpieczenia zdrowotnego i opiekuńczego.

    Od początku program wzbudzał kontrowersje – SPD opowiadała się za jego kontynuacją, CDU była zdecydowanie przeciwna. Teraz spór rozstrzygnął minister Dobrindt, który uniemożliwił zarówno przedłużenie, jak i ustanowienie nowych wersji programu.

    Oficjalne stanowisko ministra: brak zgody na kontynuację

    W piśmie skierowanym do berlińskiego senatora finansów, Stefana Eversa (CDU), Dobrindt jasno stwierdził:

    „Federalne Ministerstwo Spraw Wewnętrznych nie wyrazi zgody na nowe ani na przedłużenie istniejących landowych programów przyjmowania uchodźców”.

    Informacja ta została przekazana dalej do senator ds. wewnętrznych Berlina, Iris Spranger (SPD).

    Finansowe ryzyko i brak danych: główne zarzuty wobec programu

    Senator Evers wskazał, że konieczne jest ograniczenie kosztów związanych z migracją do „absolutnego minimum”. Argumentował, że nawet jeśli rodziny zobowiązują się do pokrycia kosztów ubezpieczeń, nie stanowi to wystarczającego zabezpieczenia przed ewentualnymi dodatkowymi kosztami dla budżetu Berlina.

    „Brakuje również wystarczających danych, które pozwoliłyby rzetelnie ocenić obciążenie budżetowe” – dodał Evers.

    Podkreślił też, że po upływie pięciu lat wygasa zobowiązanie finansowe ze strony zapraszających krewnych. Wówczas ciężar utrzymania migrantów mógłby spaść na podatników.

    Ponad 4000 osób przybyło dzięki programowi – teraz to koniec

    Dzięki programom przyjmowania uchodźców do Berlina trafiło ponad 4000 osób z Syrii, Afganistanu i Iraku. Berlińska SPD opowiedziała się na zjeździe partyjnym za przedłużeniem inicjatywy. Podobne apele regularnie zgłaszały również partie Zielonych i Lewicy.

    Jednak zgodnie z obowiązującym prawem, każda landowa decyzja o przedłużeniu programu musi uzyskać zgodę Federalnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Po piśmie Dobrindta taka zgoda została definitywnie wykluczona.

    Program dla Libańczyków również zawieszony

    Warto dodać, że od 2001 roku istniał osobny program umożliwiający przyjazd do Berlina obywatelom Libanu. Tylko w 2023 roku w jego ramach przyjęto 287 osób. Program ten został jednak zawieszony w ubiegłym roku ze względu na pogarszającą się „sytuację bezpieczeństwa”.

    Podsumowanie: Berlin musi podporządkować się decyzji rządu federalnego

    Decyzja Dobrindta oznacza koniec berlińskiej samodzielności w prowadzeniu własnej polityki migracyjnej w zakresie łączenia rodzin. Choć intencją programu było niesienie pomocy humanitarnej w ramach prywatnej odpowiedzialności finansowej, rząd federalny uznał go za zbyt kosztowny i niewystarczająco przejrzysty.

    Tym samym kończy się ważny rozdział w polityce migracyjnej Berlina, a przyszłość podobnych inicjatyw będzie zależeć od decyzji szczebla federalnego.

    źródło: bild.de

    Obserwuj Dojczland.info i bądź na bieżąco:

    196,777FaniLubię
    24,300ObserwującyObserwuj
    315ObserwującyObserwuj
    Aktualne oferty pracy:

    2 KOMENTARZE

    Obserwuj
    Powiadom o
    guest

    2 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy najpopularniejszy
    Inline Feedbacks
    View all comments
    Tomek

    No to teraz czas na odsyłani tych rodzin tam skąd przybyły.

    BERLINER

    TEN CO MYŚLAŁ TO WIEDZIAŁ – Sam dostawał się do Niemiec, łatwiej było i jest, zadomowił się. dostał wszystko i na zasadzie łączenia rodziny sprowadza 10 – 15 osób – Znałem takiego, przyjechali jako para i troje dzieci, dostali pobyt, a potem dojechało 2 żony i 14 dzieci, razem 21 osób na utrzymaniu Niemców – Ze Stu Tysięcy – Jedno – Pokolenie i to są Miliony

    2
    0
    Co o tym myślisz? Skomentuj!x