Policja w Getyndze (Dolna Saksonia) zastrzeliła nożownika późnym popołudniem w środę. 35-latek zaatakował funkcjonariuszy nożem, raniąc jednego z nich w górną część ciała.
Zaatakowany policjant zastrzelił chorego psychicznie mężczyznę. Mężczyzna był reanimowany na miejscu zdarzenia, ale później zmarł z powodu odniesionych obrażeń w szpitalu.
Najpierw zaatakował kobietę
Wcześniej nożownik nagle zaatakował i popchnął kobietę. Kobieta z Getyngi zaalarmowała policję ze swojego mieszkania. Kiedy funkcjonariusze przybyli na miejsce, sprawca ich zaatakował.
Przestępstwo miało miejsce o godzinie 17:30. Późnym wieczorem policja nadal była na miejscu zdarzenia, zabezpieczając dowody. Naoczny świadek widział napastnika na kilka minut przed atakiem na kobietę. „Wydawał się bardzo podejrzany, gadał coś. Potem wyciągnął rękę i kręcił się w kółko. To była bardzo nieprzyjemna sytuacja, chciałam po prostu uciec”.
Niedługo potem mężczyzna zaatakował inną kobietę na przystanku autobusowym, co doprowadziło do wezwania policji. „To dziwne uczucie – mogłam być kobietą, którą popchnął. Byłam właśnie w drodze na przystanek, ale autobus nie jechał” – powiedział świadek.
źródło: bild.de
Takich trzeba Zbijać bo zwierzęta to jeszcze boją się Strzału
Skąd wiedzą, że był psychicznie chory!??
Ach,no tak.
Ci biedni ludzie są w 99% chorzy.
Oni są biedni pod ochroną 🫣.
Dzięki Bogu ktoś go od choroby uwolnił 🤣🤣🤣🤣👍.
Mam nadzieję, że ten policjant nie będzie po Sądach ciągany!!!!!!