Berlin – Nie udało się w piłce nożnej w tym roku, ale Niemcy zostały mistrzem Europy w innej dyscyplinie: odwołanych lotach!
Nigdzie indziej w Europie nie odwołano w tym roku tylu lotów, co w Niemczech, wynika z analizy portalu konsumenckiego Flightright. W liczbach: 2,02 procent (16 652) lotów z Niemiec zostało odwołanych bez zastępstwa. To ponad 45 lotów dziennie! Szwajcaria (1,35%) jest na drugim miejscu, daleko za Holandią (1,19%), Austrią (1,04%) i Wielką Brytanią (1,01%).
„Z jednej strony, niektóre odwołania i opóźnienia są spowodowane wyjątkowymi okolicznościami, takimi jak pożary lasów i inne klęski żywiołowe” – mówi Oskar de Felice, szef działu prawnego i ekspert ds. praw pasażerów lotniczych we Flightright. „Z drugiej strony, liczne strajki, zwłaszcza w Grupie Lufthansa, doprowadziły do znacznych odwołań i opóźnień lotów w całej Europie, a zwłaszcza w Niemczech”.
Według portów lotniczych, Frankfurt zajmuje pierwsze miejsce w Europie ze wskaźnikiem odwołanych lotów na poziomie 2,64%, a następnie Monachium (2,03%), Berlin (1,82%), Londyn (1,42%) i Düsseldorf (1,42%).
„To hańba, że cztery z pięciu lotnisk o najwyższym wskaźniku odwołanych lotów znajdują się w Niemczech” – mówi de Felice, ekspert Flightright. „Wysoka liczba odwołanych lotów ma bezpośredni wpływ na plany podróży pasażerów i prowadzi do opóźnień w całym niemieckim lotnictwie. Wskazuje to, że zarówno linie lotnicze, jak i operatorzy lotnisk stoją przed poważnymi wyzwaniami, które wynikają nie tylko z czynników zewnętrznych, takich jak warunki pogodowe, ale także z problemów wewnętrznych, takich jak niedobory personelu i spory pracownicze” – mówi de Felice.
Odwołane i opóźnione loty według portów lotniczych
Liderem wśród linii lotniczych jest Lufthansa. Z 444 661 lotów odwołano 12 792. Odpowiada to wskaźnikowi 2,88 procent. Na drugim miejscu znajduje się British Airways (2,06%), a następnie KLM (1,60%), Swiss (1,45%) i Eurowings (1,42%).
Linie lotnicze takie jak TAP Portugal, Ryanair i Iberia, z drugiej strony, mają wskaźnik anulowanych lotów poniżej jednego procenta. Przy około jednym procencie odwołanych lotów możemy mówić o normalnej średniej. Oskar de Felice, ekspert Flightright: „Wskaźniki odwołanych lotów Lufthansa Group mówią same za siebie. To oczywiste, że wewnętrzne problemy i ciągły niedobór personelu prowadzą do rozczarowujących doświadczeń pasażerów”. „Widzimy jednak, że Lufthansa dąży do poprawy i już widać to w znacznie bardziej niezawodnych ruchach lotniczych. Możemy zatem oczekiwać, że rok 2025 będzie lepszy dla Lufthansa Group”.
Odwołane i opóźnione loty według linii lotniczych
Niemiecki rekord opóźnień jest nieco lepszy. Tutaj Portugalia zajmuje pierwsze miejsce z 26,20%, wyprzedzając Grecję (25,77%), Szwajcarię (25,54%), Holandię (23,13%) i Turcję. Niemcy znajdują się na 6. miejscu z 22,17%. W liczbach odpowiada to 182 326 opóźnieniom 822 394 lotów. W całej Europie prawie jeden na pięć lotów (19,07%) wystartował z opóźnieniem wynoszącym co najmniej 15 minut.
Nawiasem mówiąc, linie Eurowings, Air France, KLM i TAP Portugal szczególnie szybko wypłacają odszkodowania za odwołane i opóźnione loty. Lufthansa, Condor, Ryanair i Easyjet plasują się w środku stawki, podczas gdy British Airways, Turkish Airlines i Vueling są bardzo powolne.
źródło: bild.de