Służby celne prowadzą dochodzenie w związku z podejrzeniem uchylania się od płacenia podatków. Mężczyzna chciał ukryć 243 pudełka dubajskiej czekolady.
Na granicy między Niemcami a Szwajcarią celnicy złapali 31-letniego mężczyznę z 45 kilogramami dubajskiej czekolady. Jak poinformował w czwartek główny urząd celny w Lörrach, mężczyzna został zauważony już na początku listopada.
4 listopada mężczyzna przejechał przez granicę szwajcarską furgonetką. Krótko po przekroczeniu granicy został zatrzymany po stronie niemieckiej.
Funkcjonariusze znaleźli w sumie 243 pudełka zawierające około 45 kilogramów tak zwanej dubajskiej czekolady na terenie załadunku. Cukierki, które stały się niezwykle popularne w bardzo krótkim czasie dzięki mediom społecznościowym, są obecnie sprzedawane po horrendalnych cenach. Różni dostawcy podchwycili ten trend. Ludzie czasami czekają godzinami przed sklepami, aby zdobyć jeden z ekskluzywnych batonów za 15 euro.
Mężczyzna musi zapłacić cło importowe
Celnicy nie powiedzieli, jaką markę 31-latek chciał przemycić ze Szwajcarii do Niemiec. Mężczyzna oświadczył, że chciał przywieźć do Dortmundu czekoladę wypełnioną kremem pistacjowym i smażonymi kawałkami ciasta.
Kierowca nie był jednak w stanie przedstawić dowodu odprawy celnej, o czym poinformowały organy celne. Funkcjonariusze celni wszczęli zatem postępowanie karne w związku z podejrzeniem uchylania się od płacenia podatków. Nałożyli również należności celne przywozowe w wysokości nieco poniżej 920 euro. „Po tym, jak mężczyzna zapłacił podatki, mógł kontynuować swoją podróż z poszukiwanymi towarami”, podsumowano w oświadczeniu celnym.
źródło: t-online.de