Federalna minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser (SPD) wezwała władze wszystkich krajów związkowych do ścisłego monitorowania zakazu używania noży na jarmarkach bożonarodzeniowych. Powinni konsekwentnie nakładać kary za naruszenia. „Każdemu, kto narusza prawny zakaz używania noży, grozi kara do 10 000 euro” – powiedziała dla Bild am Sonntag . „Zakaz używania noży może być ściśle kontrolowany. Obowiązuje tutaj zasada: zero tolerancji!”
Pakiet bezpieczeństwa zapewnił, że noszenie noży na jarmarkach bożonarodzeniowych będzie teraz zabronione. Zapewnia to większe bezpieczeństwo wszystkim odwiedzającym. „Policja będzie obecna w wielu miejscach i będzie dbała o bezpieczeństwo, szczególnie tutaj. Chcielibyśmy za to podziękować funkcjonariuszom” – dodała Faeser.
Reul: Faeser może zaoszczędzić sobie „mądrych rad”.
Minister spraw wewnętrznych NRW Herbert Reul (CDU) zareagował ze złością na tę prośbę. Faeser mogłaby „zaoszczędzić na kilku mądrych radach” – powiedział Reul Niemieckiej Agencji Prasowej. „Nie ma potrzeby podawania ogłoszeń z wypolerowanego biurka, aby mieć pewność, że funkcjonariusze policji w poszczególnych krajach działają prawidłowo” – wyjaśnił. Policja ma pełne ręce roboty przy zabezpieczaniu jarmarków i wydarzeń bożonarodzeniowych. „I robią to profesjonalnie i w odpowiednim zakresie.”
Bundestag i Bundesrat zdecydowały o zaostrzeniu przepisów dotyczących broni. Zakaz używania noży obowiązuje od 31 października. Ustawa o broni stwierdza obecnie wyraźnie, że zakaz noszenia broni na festiwalach lub imprezach sportowych dotyczy również noży.
źródło: welt.de
To czym pokroić Bratwurst? Łyżką?
A czym mają atakować ludzi skoro doszli tylko do epoki noza?