Demonstracja w Hamburgu: Grupa islamistyczna domaga się kalifatu

    W minioną sobotę w Hamburgu odbyła się kolejna islamistyczna demonstracja. Zwołała ją organizacja „Muslim Interaktiv”, która została sklasyfikowana jako „zdecydowanie ekstremistyczna” przez Państwowy Urząd Ochrony Konstytucji. Jest ona uważana za następczynię organizacji Hizb ut-Tahrir, która jest zakazana w Niemczech od 2003 roku. Motto wiecu brzmiało „Stop ludobójstwu naszych ujgurskich braci i sióstr w Turkiestanie Wschodnim”.

    Demonstracja została zatwierdzona pod pewnymi warunkami. Otrzymano zakaz nawoływania do kalifatu w Niemczech. Chociaż uczestnicy w dużej mierze przestrzegali tych warunków, niektórzy z 1600 obecnych trzymali transparenty wzywające do „kalifatu na Bliskim Wschodzie”. Motto wiecu było najwyraźniej tylko jednym z kilku. Spora część demonstrantów była przede wszystkim zaniepokojona wojną na Bliskim Wschodzie. Nieśli tabliczki z napisami takimi jak „Zatrzymać ludobójstwo w Palestynie”, a także „Zatrzymać wojnę w Libanie”.

    Co kryje się za „Muslim Interactive”?

    Jak już wspomniano, Urząd Ochrony Konstytucji uważa grupę za ekstremistyczną. Mówi się także, że jest ona bliska islamskiemu ruchowi Hizb ut-Tahrir, który został zdelegalizowany w 2003 roku. Ekspertom trudno jest oszacować rozmiar tego ruchu. Od czasu ataku Hamasu na Izrael w dniu 7 października 2023 r. i późniejszej wojny w Strefie Gazy, scena ta ma znacznie większy potencjał mobilizacyjny. Na demonstracjach organizowanych przez „Muslim Interactive” można zobaczyć plakaty, na których widnieje na przykład napis: „Powód, dla którego państwo zabija”. Chodzi o niemiecki obraz siebie jako broniącego istnienia Izraela.

    „Muslim Interactive” odróżnia się od innych grup profesjonalnym wyglądem w mediach społecznościowych, na przykład poprzez wysokiej jakości klipy wideo. Te krótkie klipy są bardzo popularne na platformach powszechnie używanych przez młodych ludzi, takich jak TikTok. Niektóre z nich zostały obejrzane ponad 100 000 razy.

    W jednym ze szczególnie popularnych filmów, mówca Joe Adade Boateng ogłasza ambasadora Zjednoczonych Emiratów Arabskich zdrajcą. Wszystko dlatego, że spotkał się z prezydentem Izraela. „Muslim Interactive” jest również szczególnie reakcyjny, jeśli chodzi o kobiety. Boateng skomentował fakt, że Arabia Saudyjska po raz pierwszy w tym roku oficjalnie zezwoliła kobiecie na udział w konkursie piękności słowami: „Arabia Saudyjska bezcześci islam”. Nagie ramiona kobiety są pokazane tylko w formie pikselowej. „Ile jeszcze my, muzułmanie, powinniśmy tolerować?” – pyta Boateng przed kamerą.

    Czym jest kalifat?

    Kalifat to islamska forma rządów. Władca takiego kalifatu nazywany jest kalifem. Łączy on świeckie i duchowe przywództwo nad swoim terytorium w jednej osobie. Jurysdykcja w kalifacie opiera się na szariacie, porządku ustanowionym przez Boga w islamie.

    Z czego składa się kalifat?

    Według historyka Hugh Kennedy’ego, w historii kalifatów nie było znormalizowanego obrazu tej formy rządów. „Każdy, kto szuka agresywnego kalifatu, w którym ludność muzułmańska jest ściśle kontrolowana, może znaleźć prekursorów w obszernych dokumentach historycznych” – pisze badacz. „Jeśli szukasz kalifatu, który jest hojny i otwarty na idee i zwyczaje, ale oczywiście pozostaje wierny swojemu poglądowi na wolę i intencje Boga, znajdziesz go również w zapisach historycznych”.

    Kalifat może zatem przybierać wiele różnych form. Sposób organizacji życia pod takim rządem zależy w szczególności od religijnych, ale także świeckich poglądów władcy.

    Wynika to z faktu, że pozycja kalifa jako przedstawiciela Boga na ziemi jest kluczowa dla koncepcji kalifatu. W historii często istniało kilka kalifatów w tym samym czasie i obok siebie, konkurując ze sobą.

    Co więcej, kalif często twierdzi, że przewodzi nie tylko ludziom na swoim terytorium, ale także ummie. Umma odnosi się do ogółu muzułmanów. Kalifat może zatem dążyć do zjednoczenia wszystkich krajów muzułmańskich w większy obszar rządów – niezależnie od dominującego nurtu islamu w każdym przypadku.

    Jak wyglądałby kalifat Hizb ut-Tahrir?

    Według „Generation Islam”, organizacji będącej następcą Hizb ut-Tahrir, której zakazano działalności w Niemczech w 2003 roku, kalifat jest „unikalnym systemem państwowym” określonym w islamskich pismach świętych. Prorok Mahomet był również „mężem stanu, strategiem i dyplomatą”.

    Zgodnie z wizją grupy, wszystkie grupy ludności i wyznania powinny być w stanie żyć w pokoju w kalifacie – pod rządami muzułmańskiego władcy. Zwolennicy „pokolenia islamu” odnoszą się do kalifatu Umajjadów. Obejmował on podobno duże imperium od Hiszpanii po Indie w VI i VII wieku.

    źródło: t-online.de

    Obserwuj Dojczland.info i bądź na bieżąco:

    196,777FaniLubię
    24,300ObserwującyObserwuj
    315ObserwującyObserwuj

    5 KOMENTARZE

    Obserwuj
    Powiadom o
    guest

    5 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy najpopularniejszy
    Inline Feedbacks
    View all comments
    BERLINER

    I tak stopniowo, etapami aż zawieszą na Bundestagu Flagę Allacha

    Filip

    Będzie to piękny widok. Obok tęczowej obrazy.

    Tomek

    W praworządnym kraju wszyscy zostaliby aresztowani i wysłani na pustynię, tam gdzie ich i islamu miejsce. Ewentualnie do wora, a wory do jeziora!

    Jözeff

    Trzeba spakować wszystkich braci muzułmanów i wysłać ich na sky diving nad Afganistanem w jedną stronę. Niech sobie żyją w kalifacie tam

    Twardostój

    Kto zezwala na takie demonstracje kto podpisuje zgodę? Jeśli chłopcy z brodami chcą demonstrować to wypad do swoich krajów. Tam wychodźcie na pastwiska i demonstrujcie do woli. A ten z tabliczka to widać że wykwalifikowany profesor i członek inteligencji.

    5
    0
    Co o tym myślisz? Skomentuj!x