Tylko w ciągu ostatnich czterech miesięcy ponad 20 ustawowych kas chorych podniosło dodatkowe składki. W zależności od dochodów, osoby ubezpieczone mogą być zmuszone do płacenia kilkuset euro więcej rocznie za swoje ubezpieczenie zdrowotne. Jeśli dana kasa chorych podwyższy składki, osoby, których to dotyczy, mogą wcześniej zrezygnować i przejść do innej kasy chorych.
- Chociaż niektóre kasy chorych są tańsze, nie obejmują one niektórych usług, za które ubezpieczony musi zapłacić sam.
- Wyższe składki na ubezpieczenie zdrowotne oznaczają również wyższe koszty dla pracodawców, ponieważ płacą oni połowę składek.
Konkretniej, tylko od maja 22 ustawowe kasy chorych w Niemczech podniosły swoje dodatkowe składki. Jak wynika z analizy portalu konsumenckiego Finanztip, dotyczy to prawie ośmiu milionów ubezpieczonych. W zależności od poziomu dochodów, koszty wzrastają o kilkaset euro rocznie.
Specjalne prawo do rezygnacji w przypadku podwyżki składki
Jednak poszkodowani nie muszą po prostu zaakceptować podwyżki, wyjaśnia Hermann-Josef Tenhagen z Finanztip. „Zwykle mogę zmienić ubezpieczyciela co dwanaście miesięcy, a jeśli ten podwyższył składkę, mam specjalne prawo do rezygnacji.” Aby skorzystać z tego prawa, należy złożyć wypowiedzenie do końca miesiąca, w którym ubezpieczyciel po raz pierwszy zażądał podwyższonej składki. Nowa firma ubezpieczeniowa zazwyczaj przejmuje tę rezygnację – a zmiana może być naprawdę opłacalna. „Jeśli zmienisz kasę chorych z najdroższej na najtańszą, możesz zaoszczędzić nawet 700 euro, jeśli masz wysokie zarobki” – mówi Tenhagen.
Porównaj korzyści i składki
Dla eksperta finansowego oszczędzanie pieniędzy to tylko jedna strona medalu. Z drugiej strony, w wywiadzie dla porannego programu ARD, zaleca on dokładne przyjrzenie się, jakie świadczenia są objęte przez nowe i stare firmy ubezpieczeniowe. „Na przykład w przypadku każdego, kto podróżuje do tropików – wiele firm ubezpieczeniowych płaci za szczepienia, a wiele nie. Właśnie sprawdziłem, że szczepienie w Charité kosztuje 100 euro. A jeśli podróżuje cała rodzina, to 400 euro za cztery osoby.” To samo dotyczy na przykład czyszczenia zębów, czy zabiegów u ortodonty. Może się zatem okazać, że składki są tańsze w nowym funduszu ubezpieczeń zdrowotnych, ale za niektóre konkretne usługi trzeba zapłacić więcej.
Wzrost składek dotknie również pracodawców
Nawiasem mówiąc, wzrost składek dotyka nie tylko pracowników, ale także pracodawców. W przeciwieństwie do swoich pracowników, mają oni związane ręce. Tenhagen wyjaśnia: „Pracodawcy płacą za fundusz, do którego należy pracownik. Oczywiście, jeśli masz na przykład mniejszą firmę, możesz zachęcić swoich pracowników do przejścia do tańszego funduszu ubezpieczeń zdrowotnych. W ten sposób oszczędzają pieniądze”.
Jednak zmiana nie uniemożliwia oczywiście nowej kasie chorych podniesienia składek. Ekspert finansowy Tenhagen zakłada, że dodatkowe składki pozostaną na stałym poziomie do końca roku. Ale potem może nastąpić kolejna podwyżka.
źródło: mdr.de
Ktos musi sponsorowac bezowych nierobow i tych lenio o hebanowym odcieniu tez.