Premier Donald Tusk wygłosił dziwne oświadczenie na posiedzeniu swojego zespołu kryzysowego. „Jeśli zobaczycie niemieckich żołnierzy, nie panikujcie. Przyszli z pomocą” – powiedział Tusk bez grymasu. Niemcy już wcześniej zaoferowały Polsce pomoc żołnierzy.
Tusk ostrzega przed lekceważeniem sytuacji powodziowej w Polsce: „Jest za wcześnie, aby ogłosić zwycięstwo nad powodzią pod Wrocławiem”. Trzeba w dalszym ciągu obserwować. Według prognoz powódź w okolicach Wrocławia może potrwać do poniedziałku – mamy nadzieję, że wały wytrzymają.
źródło: t-online.de
Będą z psami i giwerami?
Będą po polsku mówić?
No,bo w Polsce żeby podjąć jakąś pracę wymagamy polski jako urzędowy język!!!!!
Nie bój się. Na Śluńsku bardzo dobrze szprechają. Można rzec, że wstydzą się mówić po polsku. Aż dziw, że w dwa pokolenia zrobili się bardziej Ślunzacy jak Lwowacy.
jest duże ryzyko że jak wejdą to nie wyjdą
We wrześniu 1939 roku też przybyli nam z pomocą, a z drugiej strony dwa tygodnie później też Ruski nam „pomagał”. Ten człowiek oprócz istnienia nic nie potrafi sensowndgo zrobić. Pytanie brzmi: Dlaczego nie uruchomiono pełnej mocy polskiej armii? PiS wiedział jak pomagać ludziom i potrafił znaleźć miliardy złotych na pomoc. A ten Pajac…?