Czworo dzieci w wieku od dziewięciu do jedenastu lat używało klocków i kamyków do układania swastyk w świetlicy szkoły podstawowej w Pirnie. Pracownicy świetlicy szybko poinformowali służby, powiedział w środę rzecznik policji. Incydent miał miejsce 5 lipca.
Opiekun pozaszkolny AWO zszokowany incydentem
Policja poinformowała, że wszczęła dochodzenie w sprawie używania symboli niekonstytucyjnych organizacji. Ponieważ jednak dzieci nie osiągnęły wieku odpowiedzialności karnej, prokuratura zdecyduje o dalszym postępowaniu. Początkowo nie podano żadnych szczegółów dotyczących tła incydentu.
Gazeta „Sächsische Zeitung” jako pierwsza poinformowała o zaistniałym zdarzeniu. Napisano w niej również, że dzieci pozdrawiały Hitlera. Kilka dni wcześniej uczniowie szkoły podstawowej odtworzyli w pokoju piosenkę „L’Amour toujours” DJ-a D’Agostino i skandowali rasistowskie hasło „Obcokrajowcy precz”. Stażysta, który był przy tym obecny, został zawieszony.
AWO (Workers’ Welfare Organisation), która prowadzi ośrodek opieki dziennej, potwierdziła incydenty gazecie i wyraziła swój szok. AWO nie toleruje prawicowego ekstremizmu i jest zaniepokojona, że symbolika jest już używana przez dzieci w tym wieku.
Zieloni: Dzieci nie są bezpieczne przed instrumentalizacją prawicowych ekstremistów
Zieloni w okręgu Sächsische Schweiz-Osterzgebirge są również zbulwersowani. Ten przykład jasno pokazuje, że dzieci nie są bezpieczne przed instrumentalizacją prawicowych ekstremistów, powiedział kandydat do parlamentu stanowego Paul Löser. „Potrzebujemy silniejszej edukacji politycznej i demokratycznej już od szkoły podstawowej”. Nie należy zapominać, że prawicowy ekstremizm jest problemem dla całego społeczeństwa, kontynuował Löser, dodając, że klimat społeczny w Pirnie jest napięty. Od lutego tego roku burmistrzem jest Tim Lochner, rzemieślnik bez przynależności partyjnej, ale nominowany przez AfD. W Saksonii AfD jest uważana za skrajną prawicę.
W maju doszło do sporu między Lochnerem a lokalnym kościołem Mariackim. Ponieważ przeszkadzała mu tęczowa flaga zawieszona na wieży kościoła, napisał w internecie: „Jeśli przeprowadzimy wiele badań, znajdziemy dowody na to, że flagi z krzyżami i hakami wisiały również na Kościele Mariackim. Krótko mówiąc: to był kościół państwowy, to jest kościół państwowy”. Rada kościelna wyraziła sprzeciw i Lochner usunął post.
W połowie lipca tysiące demonstrantów z całych Niemiec spotkało się w Pirnie, aby dać przykład tolerancji.
źródło: tagesschau.de
Przecież powinny bawić się w bicie dziewczynek i zakładanie im szmat na głowy. To takie postępowe i inkluzywne.
Nie zwracać na to uwagę – Będzie więcej pytań jak odpowiedzi
Dzieci wynoszą wiadomości z domu
A co ma do tego prawica? Dzieciaki tak się bawią, bo lewicowa szkoła ich tego tak nauczyła. One nie znają grozy wojny. I to przez lewactwo te dzieciaki nie znają nawet daty rozpoczęcia II Wojny Światowej. W Polsce każde dziecko zna ją. A w Niemczech nikogo nie spotkałem, kto by ją znał. Dziwne, bo to oznacza, że wg. Niemców nigdy do wojny nie doszło. Tak uczy niemieckie dzieci lewicowo-tęczowa szkoła.
Całe szczęście że nie produkują maczet, nozy, nie wyłudzają pieniędzy