W zeszłym roku minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser przez wiele miesięcy wahała się podjąc decyzję o wprowadzeniu kontroli granicznych w obliczu rosnącej liczby migrantów. Dopiero w październiku policja federalna zaczęła kontrolować granice z Polską, Czechami, Austrią i Szwajcarią.
Kontrole na niemieckich przejściach granicznych podczas ME 2024
Teraz Faeser wprowadza kontrole na wszystkich zewnętrznych granicach Niemiec podczas Mistrzostw Europy!
Minister ogłosiła to podczas wizyty w punkcie kontroli granicznej na autostradzie A 6 w pobliżu Waidhaus (Bawaria). „Zarządzę wewnętrzne kontrole graniczne na wszystkich granicach, które Niemcy mają z sąsiednimi krajami na czas przed Mistrzostwami Europy w Piłce Nożnej”, powiedziała.
Faeser uzasadnia to dobrymi wynikami dotychczasowych kontroli: „Od połowy października 2023 r. wykryliśmy około 6000 nielegalnych wjazdów, złapaliśmy 130 przemytników i uniemożliwiliśmy 1900 osobom wjazd do kraju bez zezwolenia”.
Na granicy z Czechami liczba nielegalnych wjazdów spadła z 3000 we wrześniu 2023 r. do „zaledwie trzycyfrowych liczb”. „Nasze środki działają” – powiedziała – „zwłaszcza dzięki dobrej współpracy z Czechami”.
Czy zatem tak długie zwlekanie z wprowadzeniem kontroli granicznych było błędem?
Faeser broni swojego stanowiska: „Zawsze trzeba rozważyć, co osiąga się dzięki kontrolom granicznym. Prowadzą one do zakłóceń dla ludzi, którzy muszą dostać się do pracy. Trzeba wszystko dokładnie rozważyć”. Kiedy liczba nielegalnych imigrantów nielegalnej migracji wzrosła zbyt mocno, „to był dla mnie decydujący czynnik, by powiedzieć: musimy zareagować teraz”.
Policja federalna w punkcie kontrolnym na autostradzie potwierdza sukces dotychczasowych kontroli. „Od marca do października 2023 r. mieliśmy 45 przypadków nielegalnej migracji” – mówi Tobias Pfeiffer, rzecznik Federalnego Inspektoratu Policji. Od października do marca były to tylko 22 przypadki.
Pełna kontrola niemieckich granic ma trwać do końca Mistrzostw Europy. Następnie wygasną kontrole zarządzone dla Polski, Czech i Szwajcarii. O ich ewentualnym przedłużeniu Faeser chce zadecydować później. Kontrole na granicy z Austrią zostały już przedłużone do listopada.
źródło: bild.de
Dziwne, że teraz ich nielegala imigracja martwi, a.pod koniec 2015 roku ci co nie wpuszczali nielegalnych, Niemcy od nazistów wyzywali.
Parszywa żydowska polityka