Więcej przestępstw, więcej przemocy, wyższa przestępczość nieletnich – a także więcej podejrzanych bez niemieckiego paszportu. Ale na ile wiarygodne są statystyki przestępczości przedstawione we wtorek przez minister spraw wewnętrznych, Nancy Faeser (SPD)?
Prawie połowa przestępstw została popełniona w zeszłym roku przez cudzoziemców
Kryminolog i socjolog Nicole Bögelein nie wierzy w ich wiarygodność. Jej teoria głosi, że w wielu przypadkach ofiarami przestępstw są obcokrajowcy! W około 41% przestępstw w 2023 r. podejrzani nie posiadali niemieckiego paszportu. Odsetek obcokrajowców w całej populacji wynosi zaledwie 15%. Wyłączając przestępstwa na mocy prawa imigracyjnego, odsetek wszystkich podejrzanych wzrósł o 2,5%. Wynika to jednak również z zachowania zgłaszających, powiedział Bögelein w środę wieczorem w programie ZDF „Markus Lanz”.
Kolor skóry okazuje się kluczowy
95% przestępstw zarejestrowanych w policyjnych statystykach kryminalnych zostało zgłoszonych. „A te decyzje – czy kogoś zgłosić, czy nie – zapadają w kontekście społecznym”, mówi Bögelein. Kontynuuje: „Jeśli jesteście świadkiem przestępstwa, znacznie bardziej prawdopodobne jest, że zgłosicie je, jeśli druga osoba jest postrzegana jako nie-Niemiec lub obcokrajowiec, niż jeśli jest postrzegana jako Niemiec”.
A więc ludzie są bardziej skłonni donosić na zagranicznych przestępców, a niemieckim przestępcom uchodzi to na sucho? Nawet prezenter Lanz kręci głową z niedowierzaniem i pyta: „Poważnie?”. Badacz ekstremizmu, Ahmad Mansour, jest również oszołomiony: „Czy naprawdę ludzie decydują, czy zgłosić brutalne przestępstwo na podstawie koloru skóry?”.
Bögelein zmienia taktykę: Cudzoziemcy są jej zdaniem również znacznie bardziej narażeni na bycie ofiarami przestępstw. „Odsetek ofiar niebędących Niemcami wymienionych w statystykach przestępczości jest znacznie wyższy niż odsetek podejrzanych niebędących Niemcami, a mianowicie o jedną czwartą”.
Bögelein dodaje: „Ludzie, którzy nie mają niemieckiego paszportu, prowadzą zupełnie inne życie niż ludzie z niemieckimi paszportami. Znacznie częściej dotyka ich ubóstwo. Znacznie częściej mieszkają w zmarginalizowanych dzielnicach i nie mają możliwości awansu społecznego”.
Mansour kontruje: „Zapominamy, że wiele osób, które przyjeżdżają do Niemiec po raz pierwszy, postrzega Niemcy zupełnie inaczej niż ci, którzy się tu urodzili i dorastali. Oznacza to, że powinno upłynąć bardzo dużo czasu, zanim ktoś odważy się zostać przestępcą w nowym kraju, w którym szuka ochrony”.
Potrzebne są nowe raporty w sprawie bezpieczeństwa
To była emocjonalna debata na temat przestępczości cudzoziemców i wiarygodności statystyk policyjnych. Członek parlamentu z ramienia SPD, Sebastian Fiedler, były przewodniczący Stowarzyszenia Niemieckich Śledczych, uważa, że te statystyki nie są do końca wiarygodne. „Potrzebujemy nowego raportu bezpieczeństwa”.
Źródło: www.bild.de
Co chwila jest artykuł o tym, jak to się Bułgarzy, albo beżowi napierdzielają i cyk, mamy ofiary w postaci obcokrajowców.