Ponad 1,5 miliona osób w Niemczech mogłoby pracować, ale pobiera zasiłek od ponad pięciu lat.
Kim są długotrwale bezrobotni w Niemczech?
Ekspert gospodarczy z ramienia CDU, Jens Spahn, krytykuje w rozmowie z gazetą BILD aktualną sytuację na rynku pracy w Niemczech: „Koalicja zrezygnowała ze zbyt wielu osób na rynku pracy”. A przecież Niemcy potrzebują „wszystkich pracowników”. Spahn domaga się: „Każdy, kto może pracować, powinien pracować – dotyczy to również osób długotrwale bezrobotnych. Zasada wymagania i wspierania musi być konsekwentnie stosowana”.
W Niemczech jest łącznie 3,9 miliona „zdolnych do pracy osób otrzymujących zasiłek”. Innymi słowy, ludzie, którzy mogliby pracować. Prawie 40% z nich otrzymuje zasiłek Hartz IV lub zasiłek obywatelski od ponad pięciu lat. Te liczby to wynik specjalnego badania przeprowadzonego przez Federalną Agencję Pracy (od czerwca 2023 r.) na zlecenie eksperta, René Springer (AfD).
Spośród osób trwale bezrobotnych 61% to Niemcy, a 39% to obcokrajowcy. Prawie 18% to osoby z ośmiu najważniejszych krajów pochodzenia azylantów. Oznacza to, że imigranci są zdecydowanie nadreprezentowani wśród osób długotrwale bezrobotnych.
Około 763 000 osób otrzymuje zasiłek Hartz IV lub zasiłek obywatelski od ponad dziesięciu lat, natomiast 441 000 osób od ponad 15 lat. Spośród osób, które otrzymują świadczenia od ponad 15 lat, 80% to Niemcy, a 20% to obcokrajowcy.
Ekspert AfD ds. społecznych, Springer, krytykuje w rozmowie z BILD: „Dla ponad miliona osób bardziej atrakcyjne jest stałe otrzymywanie zasiłku obywatelskiego niż pójście do pracy. Sytuacja ta jest społecznie niebezpieczna i zagraża stabilności systemów zabezpieczenia społecznego w dłuższej perspektywie”.
Springer domaga się: „Każdy, kto uchyla się od obowiązku pracy jako obywatel, powinien otrzymywać jedynie świadczenia rzeczowe zamiast świadczeń pieniężnych”. W przypadku obcokrajowców pobierających zasiłek obywatelski, okres uprawnienia powinien być „ograniczony do jednego roku”.
Berlin jest liderem pod względem trwałego bezrobocia
W Berlinie odsetek osób trwale bezrobotnych wśród wszystkich osób pobierających zasiłki, które są zdolne do pracy, jest szczególnie wysoki: 47%. Kolejne miejsca zajmują Brema (46%), Saara (45%) i Nadrenia Północna-Westfalia (44%). Najniższe wskaźniki mają Bawaria (27%) i Badenia-Wirtembergia (29%).
Spośród 1,5 miliona osób, które mogłyby pracować, ale nie robiły tego przez ponad pięć lat, około 661 000 jest uważanych za bezrobotnych. Około 885 000 jest uważanych za „nie bezrobotnych”, ale uczestniczy w programach dalszej edukacji (około 147 000), studiuje lub szkoli się (166 000) albo jest zaangażowanych w wychowanie dzieci, prace domowe lub opiekę dzienną (114 000).
Źródło: www.bild.de
Osoby uchylające się od pracy na rzecz żerowania na cieżko pracujących podatnikach nie powinny dostawać NIC! Zagonić te leniuchy do zamiatania ulic, czesania trawników, zbierania butelek. Każdy powinien zarobić na swoją michę.
Z przyjemnością wstanę jutro rano o 5 żeby na tych sqrwysynów zapieprzać w robocie.
Ten kraj z dumnego, stał się tanią upodloną tirówką.
jacie niemoge 5lat na zasilku masakra jakas
5, albo 10 lat żyć na socjalu 😧. No proszę,jak można aż tak LENIWYM być!???? Ja czasami nie mam ochoty o 4:30 wstać, mój leń się czasami odzywa. A jak mam dni wolne 🤔,cholery dostaję,bo chciałabym do pracy iść. Ok,pracuję w Pflegeheim. To nie jest łatwa praca,ale co zrobić!?? Ja kocham moją pracę 😁… Nie umiem sobie wyobrazić, żeby tyle lat na socjalu 😧 żyć!!!!! Pozdrawiam serdecznie ludzi pracujących, którzy razem ze mną DARMOZJADÓW utrzymujemy… Ja czekam,kiedy w końcu AfD 💞 zacznie z nielegalnymi, terroryzmem,z gwał***cielami porządek robić !!!!!! Bo ta partia patriotów chce dla Niemiec i dla osób pracujących… Czytaj więcej »
I dlatego ten, który uczciwie i ciężko pracuje ma podwyżkę rzędu 20-30 euro…centów na godzinę… brutto 🙁 By nierób żył dostatnie.