Niemcy: więcej niż jedna na dziesięć osób żyje w przeludnionych mieszkaniach

Ponad 9,5 mln Niemców żyje w zbyt ciasnych mieszkaniach. W 2023 r. sytuacja uległa niewielkiemu pogorszeniu w porównaniu z rokiem poprzednim. Najczęściej za małe mieszkania zajmowali samotni rodzice i ich dzieci.

Kiedy mieszkanie jest uznawane za przeludnione?

Problem niedoboru mieszkań w Niemczech jeszcze bardziej się pogłębił: jak wynika z odpowiedzi Federalnego Urzędu Statystycznego na zapytanie posłanki do Bundestagu Sahry Wagenknecht (BSW), cytowanej przez Redaktionsnetzwerk Deutschland (RND), ponad 9,5 mln osób w Niemczech żyje w przeludnionych mieszkaniach. Oznacza to, że problem deficytu mieszkań dotyka 11,3 proc. populacji, czyli więcej niż co dziesiątą osobę.

Według Federalnego Urzędu Statystycznego mieszkanie jest przeludnione, jeśli gospodarstwo domowe ma do dyspozycji zbyt mało pokoi w stosunku do liczby jego członków – chodzi na przykład o sytuację gdy nie każda para lub nie każda kolejna osoba dorosła ma swój własny pokój lub gdy w danym mieszkaniu nie ma wspólnego pokoju.

Mieszkanie jest również uważane za przeludnione w przypadku, gdy więcej niż dwoje nastolatków tej samej płci musi dzielić pokój lub jeśli w przypadku rodzeństwa różnej płci nie każde dziecko w wieku powyżej 12 lat ma swój własny pokój.

Pogorszenie sytuacji w porównaniu do 2022 r.

Z odpowiedzi Federalnego Urzędu Statystycznego wynika, że w 2023 r. sytuacja uległa nieznacznemu pogorszeniu w porównaniu z rokiem poprzednim. W 2022 r. problem przeludnionych mieszkań dotyczył 11,2 proc. osób. W 2021 r. odsetek ten był jeszcze niższy i wynosił 10,6 proc.

W zbyt małych mieszkaniach najczęściej mieszkali samotni rodzice i ich dzieci. Problem przeludnienia dotyczył dzieci prawie sześć razy częściej niż osób starszych w wieku powyżej 65 lat. Ponadto wskaźnik przepełnienia był znacznie wyższy w miastach niż na obszarach wiejskich.

Zdaniem Wagenknecht, federalna minister budownictwa Klara Geywitz (SPD) zawiodła. „Kanclerz federalny powinien ją zwolnić” – stwierdziła w wywiadzie dla RND. Opowiedziała się również za zmianą polityki mieszkaniowej poprzez wprowadzenie maksymalnej wysokości czynszów, tzw. Mietendeckel, i zwiększenie liczby mieszkań w ramach budownictwa społecznego.

Źródło: www.welt.de