Berlińska policja przeszukała mieszkania i tymczasowo aresztowała pięć osób w związku z atakami na funkcjonariuszy, do których doszło w stolicy Niemiec w noc sylwestrową. Jak poinformowała policja i berlińska prokuratura generalna w wydanym w czwartek wspólnym oświadczeniu, rankiem, około godziny 6:50, wykonano dziesięć nakazów przeszukania pod dziewięcioma adresami w dzielnicy Gropiusstadt.
Dziewięciu podejrzanych w wieku od 15 do 19 lat jest oskarżonych o przygotowanie koktajli Mołotowa w celu zaatakowania funkcjonariuszy policji. Ponadto 16-latek jest podejrzany o celowanie i strzelanie do funkcjonariuszy policji z broni gazowej. Zabezpieczono dowody i przypuszczalnie narkotyki. Policja nie podała żadnych dalszych szczegółów. Śledztwo jest w toku.
Źródło: www.stern.de
A co jeśli oni atakowali tych kilkuset policyjnych prawicowych ekstremistów? Czy wtedy ataki te należałoby potępić? I mogłaby policja podać ile takich wybuchowych sylwestrów było zanim pontonowi zasiłkobiorcy masowo do Niemiec przybyli. Bo od masowych obmacywań bodajże w 2015 roku, co sylwester jest zadyma, gwałty i syf.