Od czwartku Sascha (40) i Maja Sabeth W. (40) są sądzeni za wspólne morderstwo córki w Sądzie Okręgowym w Dortmundzie.
Dziewczynka była zamknięta w piwnicy i torturowana
Oboje mieli zamknąć dziewczynkę w piwnicy bloku mieszkalnego w Dinslaken (NRW) i przywiązać ją do krzesła taśmą klejącą. W międzyczasie bezbronne dziecko było wielokrotnie kneblowane i, zgodnie z aktem oskarżenia, w rezultacie doznało kilku ataków uduszenia. Podczas ostatniego z nich zmarła samotnie w cierpieniu.
Prokurator Jill McCuller opisuje niewyobrażalny motyw w swoim akcie oskarżenia: „Kierowali się nienawiścią i poczuciem, że chcą mieć spokój od Leah, która była dla nich uciążliwa. Za pomocą ich pseudoedukacyjnych środków doprowadzili do śmierci dziewczynki”.
Według prokuratora, to ojciec miał dopuścić się czynów, które doprowadziły do śmierci dziecka. Niemniej jednak na ławie oskarżonych zasiada również matka. „Ojciec był zachęcany przez żonę do popełnienia przestępstwa”. Działali wykorzystując bezradność i bezbronność dziewczynki!
Ojciec zgłosił się na policję
Po tym, jak Leah prawdopodobnie udusiła się w agonii od własnych wymiocin, ojciec wyrzucił ciało do kanału. Następnie zgłosił się na policję. Oświadczył, że dostarczał Leah jedzenie i picie oraz sprawdzał jej stan.
Według jego relacji rankiem 1 października 2023 r. znalazł dziewczynkę bez życia. Obciążył jej ciało ciężarkami i wrzucił je do kanału Ren-Herne w pobliżu Oberhausen. Nurkowie ze straży pożarnej w Oberhausen odnaleźli później ciało.
Rodzice nie chcą nic mówić na temat zarzutów i milczą. Na początku procesu para nawet na siebie nie spojrzała, chowając twarze za okładkami akt. Kiedy prokurator odczytał zarzuty i opisał psychiczne i fizyczne cierpienia dziewczynki, matka rozpłakała się. Sąd zaplanował siedem dni rozprawy do połowy maja.
źródło: bild.de
CO TO SIĘ DZIEJE – Jedyna Kara to dożywocie dla obojga bez prawa wyjścia, lub z prawem wyjścia po 50 latach i do pracy jak kiedyś były Kamieniołomy
Jakie dożywocie? Koniecznie należy przywrócić karę śmierci. I to przez publiczne palenie na stosie lub gilotynowane, żeby innym pokazać czym się może skończyć ochota na maltretowanie bezbronnych i słabszych.
I pomyśleć, że dla takich ludzi zniesiono karę śmierci. Zabili dziecko z premedytacją i bez poczucia jakichkolwiek instynktów ludzkich. Za taką zbrodnię jest tylko jedna adekwatna kara. Teraz te zwierzęta w ludzkiej skórze będzie żyło kosztem trzech innych osób uczciwie pracujących, by utrzymać przy życiu te wydmuszki. No, ale eutanazja jest dostępna. Prawda? Lewica zawsze myślała o zbrodniarzach… W końcu niewiele ich dzieli.
Oooo imiona i nazwiska podane