Teraz pierwsza afrykańska głowa państwa rozlicza się z polityką migracyjną Niemiec. Mokgweetsi Masisi (61 lat, prezydent Botswany od 2018 r.) nie przebiera w słowach komentując politykę azylową otwartych granic.
„Wpuszczanie wszystkich jest absurdem”
Masisi mówi wprost w wywiadzie dla niemieckiego BILDa: „Jesteśmy zaniepokojeni niektórymi z tych idealistycznych stanowisk. Wpuszczanie wszystkich jest absurdem! Prowadzi to do rasistowskich, ksenofobicznych tendencji, gdy tak wielu ludzi jest wabionych do kraju przez tę politykę”. Prezydent ostrzega przed eskalacją w niemieckim społeczeństwie. „Masy” nielegalnych imigrantów zostaną „przyciągnięte” do Niemiec. Afrykański prezydent ma na myśli to, że wiele osób nie ucieka, ale po prostu korzysta z otwartych granic i gotowości do przyjmowania migrantów.
Oprócz tego, liczna migracja młodych, głównie męskich Afrykanów do Niemiec wcale nie pomaga mieszkańcom Afryki. Według Masisiego jest wręcz przeciwnie: „Nie jest dobrze tracić tak wielu zdolnych młodych ludzi. To nie jest dobre dla nikogo”.
Prezydent ma wskazówki dla Niemiec, jak jego kraj w południowej Afryce organizuje migrację. Botswana nie pozwala na przekroczenie granicy każdemu, kto chce ubiegać się o azyl. „Mamy ograniczone zasoby”, mówi Masisi. Tylko prawdziwi uchodźcy przybywają do kraju.
Każdy, kto przyjeżdża z Botswany „nie jest legalną osobą ubiegającą się o azyl”
Prezydent Botswany ostrzega nawet niemiecki rząd przed swoimi rodakami, mówiąc jasno: „Każdy, kto przyjeżdża do Niemiec z Botswany i ubiega się o azyl, nie jest legalną osobą ubiegającą się o azyl. Nasz kraj jest bezpieczny”. Prezydent Botswany odnosi się również do świadczeń socjalnych dla osób ubiegających się o azyl w Niemczech, domagając się: „Musicie stworzyć warunki, które umożliwią im produktywność i przydatność dla gospodarki”.
„Następnie udajemy się do pomysłodawców”
Masisi odnosi się również do czynników mających wpływ na migrację: „Chcemy zostać w naszym kraju. Ale jeśli odbierzecie nam środki do życia, przyjedziemy do was. Wtedy ludzie będą sobie mówili: to pójdziemy do ludzi, którzy to spowodowali”. Dotyczy to na przykład ograniczeń w handlu i problemów spowodowanych zmianami klimatycznymi.
źródło: bild.de
No w końcu ktoś to powiedział, że lewacka polityka jest rasistowska. Lewaki to rasiści i naziści! No na to wychodzi, skoro czarnoskóry prezydent ich krytykuje.
A wiesz, kto to nazista i jakie są zalozenia lewicowe, w ogóle?
no wrescie ktos normalny…jak zaczela sie wojna na ukrainie z moich zrodel wiem ze na granicy Niemcy brali glownie osoby z preferencjami zaeodowymi proponujac calkiem niezle profity z mozliwoscia rozwoju. Sami specialisci z rodzinami. A nie branie ludzi ktorzy nic nie umieja i niemaja zadnego wyksztalcenia…