Praca do 13 godzin dziennie, przepełnione miejsca noclegowe i stawki godzinowe nawet poniżej 5 euro – w ten sposób mieli być traktowani cudzoziemcy w Berlinie i Brandenburgii. Dziewięciu podejrzanych, działających w ramach gangu, jest oskarżonych o wykorzystywanie migrantów.
Obława w Berlinie i Brandenburgii
Główny urząd celny i berliński wydział śledczy przeprowadziły zakrojoną na szeroką skalę obławę w Berlinie i Brandenburgii przeciwko podejrzanemu gangowi przemytników migrantów.
Dziewięć osób w wieku od 36 do 66 lat jest podejrzanych o rekrutację i wykorzystywanie co najmniej 20 ofiar jako wyspecjalizowanych kucharzy w różnych restauracjach w ostatnich latach. Zostało to ogłoszone przez berlińską prokuraturę.
Do 13 godzin pracy dziennie za kilka euro
W środę wieczorem 380 funkcjonariuszy przeszukało łącznie 22 lokalizacje, w tym osiem domów podejrzanych i siedem restauracji. Zabezpieczono materiał dowodowy. Zgodnie z informacjami, podejrzani działający jako gang podobno zabierali ofiarom dowody osobiste, pozostawiając je na swojej łasce.
Ofiary były następnie zmuszane do pracy do 13 godzin dziennie i otrzymywały wynagrodzenie do 75% niższe niż płaca minimalna. Ponadto ofiary, z których większość pochodziła z Indii, były zakwaterowane w przepełnionych mieszkaniach. Mówi się, że mieszkali w ciasnych warunkach – czasami nawet w piwnicach różnych restauracji.
Źródło: www.spiegel.de
A narodowość przestępców nie podana, czyżby jacyś o ciemnobiałej skórze, albo z Ukrainy?
JAKI GANG – 50 – 20 LAT TEMU jak i teraz, nawet ludzie z Krajów nowych w UNII pracują za 50 % stawki i mniej – 24 – 25 lat temu zatrudniani byli a zwłaszcza na budowach – A pracowałem w takiej grupie, prywaciarz miał zatrudnionych 10 – 15 osób, na tej samej budowie, my mieliśmy po 10 Marek za godzinę i robiliśmy po 12 godzin, soboty, niedziele a inna firma była malarska, mieli 25 Marek na godzinę, 8 – 9 godzin i do domu – A co to jest, teraz takim daje się stawkę 12,41 Euro za godzinę brutto… Czytaj więcej »