Wyrok w Monachium: „Klima Shakira” z „Ostatniego Pokolenia” woli iść do więzienia niż zapłacić 600 euro.

Anja Windl (26 l.), znana również jako Klima-Shakira ze względu na podobieństwo do kolumbijskiej piosenkarki, jest aktywną działaczką grupy „Ostatnie Pokolenie” w Bawarii i Austrii. Ostatnio studentka psychologii stanęła przed sądem – i prawdopodobnie trafi za kratki.

Windl obawia się fal upałów, powodzi, wymierania gatunków

W dniu 28 sierpnia 2023 r. Anja Windl wraz z trzema innymi osobami przykleiła się do asfaltu na Leuchtenbergring w Monachium. Według funkcjonariusza policji, który był świadkiem akcji przeprowadzonej przez działaczy „Ostatniego Pokolenia”, utworzył się przez to korek, który spowodował utrudnienia w ruchu dla setek pojazdów i to w godzinach szczytu, kiedy wielu mieszkańców wracało z pracy do domu.

Nie była to pierwsza blokada z jej udziałem: pod koniec sierpnia w Monachium, w ciągu zaledwie pięciu dni Windl trzykrotnie przykleiła się do drogi. Aby zapobiec dalszym wykroczeniom, na dwa tygodnie trafiła do więzienia Stadelheim.

W sądzie rejonowym w Monachium Klima-Shakira broniła się sama „ze względu na koszty”. Mówiła, że obawia się fal upałów, powodzi, wymierania gatunków: „Stoimy na skraju przepaści. Nieposłuszeństwo obywatelskie jest uzasadnione, gdy wszystkie inne środki zostały wyczerpane.”

Klima-Shakira wniesie apelację

Studentka zadeklarowała: „Nie będę już brać udziału w akcjach polegających na przyklejaniu się do dróg. Ze względów strategicznych”. I wniosła o uniewinnienie, zwracając się bezpośrednio do sędzi: „Czy chce pani skazać odważnych protestujących za nieposłuszeństwo obywatelskie tylko dlatego, że byli trochę denerwujący, z powodu 45-minutowego korka?”.

A sędzia właśnie tego chciała! Wyrok: 600 euro grzywny (40 stawek dziennych po 15 euro każda). Alternatywnie: 40 dni więzienia. Windl prawdopodobnie ją odsiedzi: „Dla mnie grzywna również oznacza więzienie. Nasza walka z globalnym ociepleniem jest tego warta. Jestem po właściwej stronie, będę walczyć dalej, wszyscy robimy o wiele za mało, by ratować klimat.”

Około dwadzieścia postępowań karnych w Niemczech, kolejne cztery w Austrii

A zatem czy działaczka „Ostatniego Pokolenia” pójdzie teraz do więzienia? „Nie, najpierw zamierzam się odwołać. Nie akceptuję wyroku.” – oznajmiła.

26-latka może jednak trafić za kratki na jeszcze dłuższy czas. Według Windl, w Niemczech toczy się przeciwko niej około dwadzieścia postępowań karnych. Kolejne cztery w Austrii. Aktywistka ma nawet zostać wydalona z Austrii, gdzie od 2017 r. studiuje w Klagenfurcie. Austria rozważa nałożenie na nią „wieloletniego zakazu pobytu”.

Źródło: www.bild.de