Polityk Zielonych Anton Hofreiter domaga się zwiększenia pomocy dla Ukrainy – bez względu na hamulec zadłużenia

Polityk Zielonych Anton Hofreiter opowiedział się za tym, by Niemcy zainwestowały więcej pieniędzy w broń i amunicję dla Ukrainy. W wywiadzie dla gazet grupy medialnej Funke powiedział, że w tym kontekście przestrzeganie ograniczeń związanych z tzw. hamulcem zadłużenia stwarzałoby „zagrożenie dla bezpieczeństwa”.

„Dbanie o własne bezpieczeństwo” w Europie

W obliczu blokowania pomocy dla Ukrainy w Kongresie USA, polityk niemieckiej Partii Zielonych Anton Hofreiter wezwał rząd federalny do powstrzymania się od stosowania hamulca zadłużenia. „Musimy teraz szybko zainwestować znacznie więcej, aby zapewnić Ukrainie wystarczającą ilość broni i amunicji oraz być gotowym do obrony” – powiedział przewodniczący komisji ds. europejskich w Bundestagu w wypowiedzi dla gazet grupy medialnej Funke. „W obliczu poważnych wyzwań, przestrzeganie ograniczeń wynikających z hamulca zadłużenia byłoby zagrożeniem dla bezpieczeństwa” – podkreślił Hofreiter.

Blokowanie pomocy dla Ukrainy przez Republikanów w Kongresie USA jasno pokazuje, że „tym bardziej powinniśmy tu w Europie zadbać o własne bezpieczeństwo” – powiedział Hofreiter. „Ukraina musi zatrzymać rosyjską armię, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się wojny.”

Kiesewetter ostrzega przed masową ucieczką z Ukrainy

Wcześniej w podobnym tonie wypowiadał się Roderich Kiesewetter. Ekspert CDU ds. polityki zagranicznej uważa, że Europa ponosi większą niż kiedykolwiek odpowiedzialność za Ukrainę. W obliczu obecnego amerykańskiego wahania, państwa wspierające Ukrainę muszą teraz znacząco zwiększyć swoją pomoc wojskową. „Jeśli nie zmienimy naszej strategii wspierania Ukrainy, najgorszy scenariusz masowego exodusu z Ukrainy i rozszerzenia się wojny na państwa NATO stanie się dużo bardziej prawdopodobny. W takim przypadku dziesięć milionów uchodźców to raczej ostrożne szacunki” – powiedział Kiesewetter w wywiadzie dla „Welt am Sonntag”.

Estonia chwali niemiecką gotowość do pomocy

Minister obrony Estonii Hanno Pevkur pochwalił niemiecki rząd. Jak stwierdził w wywiadzie dla niemieckiej agencji prasowej Deutsche Presse-Agentur (dpa), widzi znacznie większą gotowość do wspierania Ukrainy niż to miało miejsce dwa lata temu. Fakt, że Niemcy chcą w tym roku zapewnić pomoc wojskową o wartości prawie ośmiu miliardów euro, a kanclerz Olaf Scholz (SPD) wzywa również innych sojuszników do tego, by zrobili więcej dla Ukrainy, jest „bardzo pozytywną zmianą” – ocenił estoński polityk.

Pomimo oświadczenia prezydenta Rosji Władimira Putina, że rosyjska inwazja na państwa NATO – Polskę i Łotwę – jest „absolutnie wykluczona”, Estonia zamierza kontynuować budowę linii obrony na granicy z Rosją. „Nie zmienimy naszych planów tylko dlatego, że Putin udzielił wywiadu dziennikarzowi” – powiedział Pevkur niemieckiej agencji prasowej podczas rozmowy w położonym w północnej Estonii mieście Tapa.

Republikanie blokują pomoc dla Ukrainy

Opozycyjna amerykańska Partia Republikańska od miesięcy blokuje przekazanie kolejnych miliardów dolarów na pomoc dla Ukrainy. W środę w Senacie nie udało się uchwalić pakietu legislacyjnego, w którym przewidziano około 60 mld dolarów (56 mld euro) na pomoc dla Kijowa.

Po piątkowej wizycie u prezydenta USA Joe Bidena w Waszyngtonie, kanclerz Niemiec Olaf Scholz (SPD) po raz kolejny zaapelował do Kongresu USA o zatwierdzenie nowej pomocy dla Ukrainy i ostrzegł przed poważnymi konsekwencjami, jeśli Stany Zjednoczone przestaną wspierać Ukrainę.

Źródło: www.br.de